Polki przegrały z USA. Mecz niewykorzystanych szans w Lidze Narodów

Polki przegrały z USA. Mecz niewykorzystanych szans w Lidze Narodów
Icon Sport

Polki przegrały z USA 2:3. Całe spotkanie było obfite w emocje i mogło się zakończyć zupełnie innym wynikiem. Ten rezultat jednak powoduje, że podopieczne Stefano Lazariniego straciły prowadzenie w tabeli Ligi Narodów właśnie na rzecz Amerykanek.

Początek tego meczu był bardzo dobry w wykonaniu naszych reprezentantek. W pierwszym secie udało się zyskać przewagę w drugiej jego połowie. W pewnym momencie Polska prowadziła 5 punktami, a na tablicy wyników było 18:13. Rywalki zbliżyły się na dwa punkty, ale potem Biało-Czerwone weszły na wyższy poziom i ostatecznie wygrały 25:17.

Jak się okazało później, Amerykanki wzięły się ostro do pracy w drugiej partii. Choć jej początek był wyrównany, to znów decydująca była druga część seta. Amerykankom udało się w pewnym momencie uciec na 10 punktów i tę przewagę utrzymały aż do samego końca.

Polki przegrały z USA. Wynik mógł być inny

Trzeciego seta naprawdę może być szkoda. Polki szły łeb w łeb z Amerykankami aż do samej końcówki, gdy podopieczne Stefano Lazariniego doprowadziły do wyniku 23:21. Niestety, zabrakło postawienia kropki nad i, co pozwoliło Amerykankom uwierzyć, że mogą tę partię wygrać i tak się ostatecznie stało, a set zakończył się wynikiem 27:25 dla USA.

Czwarty set był praktycznie lustrzanym odbiciem trzeciej partii, choć Polki nieco wcześniej zyskały sporą przewagę. W pewnym momencie prowadziły 5 punktami, a na tablicy widniał wynik 22:17, ale tak jak w trzeciej partii, Stanom Zjednoczonym udało się doprowadzić do wyrównania. Tę wymianę na przewagi Polki jednak wygrały 30:28.

Tie-break rozpoczął się od prężenia muskuł obu reprezentacji. Polska i USA szły łeb w łeb. Nasze reprezentantki powoli zaczęły zyskiwać przewagę i w pewnym momencie odskoczyły Amerykankom na cztery punkty. Rywalkom ponownie udało się jednak zbliżyć do Polek i ostatecznie wygrały tie-breaka, mimo że Polki również miały meczbola, którego nie udało się niestety wykorzystać.

Polki przegrały z USA, ale rozegranie tak wyrównanego spotkania ze zwyciężczyniami Igrzysk Olimpijskich nie powinno budzić uczucia wstydu, jednak nie ma co ukrywać, że po tym meczu jest pewnego rodzaju niedosyt. Roztrwonienie tak dużej przewagi w trzecim secie, a również i w tie-breaku na pewno boli i pokazuje, ile w siatkówce na najwyższym poziomie znaczy odpowiedni mental.