Igrzyska olimpijskie to jedna z najważniejszych imprez sportowych. Nie inaczej jest w siatkówce, gdzie Biało-Czerwoni ostrzą sobie zęby na długo wyczekiwany triumf. Okazuje się, że może być o niego troszkę łatwiej, ponieważ niebawem prawdopodobnie zostaną ujęte korekty regulaminu i polscy siatkarze długo czekali na tę zmianę.
W siatkarskim świecie od dłuższego czasu zwraca się uwagę na to, że krótki skład na igrzyskach olimpijskich jest prawdziwą zmorą. Wyjaśniając, podczas tej imprezy selekcjonerzy mają do dyspozycji tylko 12 zawodniczek lub zawodników. Dla porównania, w innych turniejach najczęściej można korzystać z 14 siatkarek lub siatkarzy.
Polscy siatkarze długo czekali na tę zmianę. O co chodzi?
Wiadomo, że wiele osób z siatkarskiego świata najchętniej przyjęłoby zmianę w postaci możliwości powołania 14 zawodników na igrzyska olimpijskie. Sporo wskazuje na to, że dojdzie do swoistego kompromisu. Podczas programu “7 Strefa” zapowiedział to prezes PZPS Sebastian Świderski. “Prawdopodobnie ugięli się, bo wszystko wskazuje na to, że będzie 12+1. Dodatkowa siatkarka czy siatkarz będzie poza wioską olimpijską, ale będą oni mogli brać udział w treningach” – stwierdził działacz.
Portal “TVP Sport” postanowił skontaktować się bezpośrednio ze światową federacją. “Podczas igrzysk w Paryżu kadry siatkarskie zagrają w składzie 12+1. To, czy dodatkowy zawodnik będzie ulokowany w wiosce olimpijskiej zależeć będzie wyłącznie od uzgodnień na linii federacja – PKOl” – powiedział Mirosław Przedpełski, czyli jeden z członków zarządu FIVB.
Nie ulega wątpliwościom, że polscy siatkarze długo czekali na tę zmianę. Gwarantuje ona nieco większe pole do manewru selekcjonerowi, jeśli dojdzie do jakiejś nieprzewidzianej sytuacji w trakcie turnieju. Choć pewnie wymarzonym rozwiązaniem byłoby 12+2, to i tak nawet dodatek jednego zawodnika może okazać się znaczący.
Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 odbędą się w Paryżu. Datą rozpoczęcia będzie 26 lipca, a zakończenia 11 sierpnia. Kwalifikacje na ten turniej udało się wywalczyć zarówno żeńskiej jak i męskiej reprezentacji.
Czytaj także: Jakub Kochanowski kontuzjowany. Reprezentanta Polski czeka dłuższa przerwa