Polskie kluby podjęły decyzję w sprawie Superligi. Opublikowały komunikaty

Dzisiaj świat piłki nożnej żyje wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na mocy którego okazało się, że UEFA nie ma prawa zabronić tworzenia innych rozgrywek. Spowodowało to od razu działania ze strony władz rewolucyjnego projektu, które zapowiedziały to, jak ma wyglądać nowy format. Co ciekawe, pierwsze polskie kluby podjęły decyzję w sprawie Superligi.

Zaprezentowano system rozgrywek, wspominano nawet o tym, że mogą one ruszyć w 2025 roku. Tyle tylko, że sporo europejskich klubów zaczęło odcinać się od chęci wzięcia udziału w nowym turnieju. W tym gronie znalazły się nawet te zespoły, które pierwotnie popierały ideę stworzenia nowego formatu.

Polskie kluby podjęły decyzję w sprawie Superligi. Lech i Legia nie wezmą udziału

Europejskie Stowarzyszenie Klubów opublikowało specjalne oświadczenie, z którego wynika, że organ zamierza nadal współpracować z UEFA i FIFA i odcina się od Superligi. To właśnie na ten komunikat postanowiły zareagować Legia Warszawa oraz Lech Poznań.

“Jako Legia Warszawa podkreślamy, że przyszłość i rozwój europejskiej piłki nożnej jest możliwa jedynie dzięki bliskiej kooperacji klubów za pośrednictwem @ECAEurope, w partnerstwie i współpracy z @UEFA i @FIFAcom. Poniżej przedstawiamy oświadczenie @ECAEurope, którego jesteśmy członkiem, dotyczące dzisiejszego wyroku TSUE” – napisano we wpisie na platformie X (dawniej Twitter).

https://twitter.com/LegiaWarszawa/status/1737862351309668473

W bardzo podobnych słowach ustosunkował się do tego komunikatu Lech Poznań. “W świetle dzisiejszego wyroku TSUE pragniemy podkreślić, że jako Lech Poznań pozostajemy w 100% zaangażowani we współpracę za pośrednictwem ECA oraz @UEFA wraz z innymi europejskimi klubami na rzecz przestrzegania wartości definiujących piłkę nożną w Europie” – czytamy.

https://twitter.com/LechPoznan/status/1737855801946243344

Legia Warszawa i Lech Poznań jako pierwsze polskie kluby podjęły decyzję w sprawie Superligi. Warto jednak wziąć pod uwagę to, że sytuacja jest bardzo dynamiczna, więc z biegiem czasu swoje komunikaty mogą wypuszczać również inne drużyny, które na co dzień rywalizują ze sobą w Polsce.

Czytaj też: PZPN zdecydował, kto zastąpi Jakuba Kwiatkowskiego. Oto nazwiska