Florentino Perez nie próżnuje na rynku transferowym. Według ostatnich doniesień hiszpańskiej prasy, Real Madryt transfery, które planuje spowodują, że zatrząsną one europejskim futbolem. Królewscy chcą pozyskać zarówno Erlinga Haalanda, jak i Kyliana Mbappe!
Real Madryt rusza na polowanie transferowe
Dzisiejsza publikacja “Marci” brzmi bardzo optymistycznie dla kibiców Realu Madryt. Florentino Perez planuje ściągnąć na Santiago Bernabeu dwie wielkie gwiazdy. Mowa o Erlingu Haalandzie oraz Kylianie Mbappe. Pod tego drugiego, Real Madryt już od dłuższego czasu robi podchody. Jednak, jak twierdzą hiszpańskie media, tak blisko transferu Francuza do Madrytu jak teraz, jeszcze nie było. Za wszystkim ma stać konflikt w szatni PSG, który powoduje, że na pewno nie będzie zwrotu akcji i Kylian Mbappe nie przedłuży kontraktu z drużyną z Parku Książąt.
Ciekawie wygląda za to temat transferu Erlinga Haalanda. Real Madryt może wyłożyć według “Marci” na tę transakcję nawet 400 milionów euro! Co prawda kwota odstępna za Haalanda to 75 milionów euro, ale Królewscy muszą liczyć się także z prowizją dla agenta Norwega oraz ojca Haalanda. Nie można zapominać też o pensji dla gracza BVB, który na Santiago Bernabeu stałby się jednym z najlepiej opłacanych, o ile nie najlepiej zarabiających piłkarzy na świecie. Kolejka po Haalanda jest długa, a Real Madryt oprócz perspektywy sportowej, gry dla wielkiego klubu, skusi zapewne Norwega gigantycznym kontraktem i premią za jego podpisanie.
“Marca” donosi także, że jeśli uda się dopiąć szczegółow i sprowadzić na Santiago Bernabeu zarówno Kyliana Mbappe, jak i Erlinga Haalanda, to z Królewskimi pożegnają się Asensio oraz Hazard. W kontekście ich pozyskania przewija się kilka klubów, ale konkretów póki co brak.