W miniony weekend, 16-17 maja, w Skarżysku Kamienna odbył się I Puchar Polski Amatorów. Dwudniowy turniej podzielony był na rozgrywki męski i żeńskie. Uczestnikami zawodów były drużyny ze wszystkich stron Polski, w skład których wchodzili głównie zawodnicy grający na co dzień w 3 ligach poszczególnych województw, ale także posiadający doświadczenie na parkietach wyższych lig, dzięki czemu turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Lubelszczyznę reprezentowały dwa zespoły męskie – JAQBS Lublin i AZS Żyrzyn, które do domów wróciły z medalami.
W turnieju męskim, w którym rywalizowali lubelscy reprezentanci, brało udział 14 zespołów, podzielonych na 4 grupy (4 lub 3 drużynowe). AZS Żyrzyn rozgrywał mecze w grupie A, JAQBS Lublin zaś – w grupie D.
W fazie grupowej. która odbyła się pierwszego dnia zawodów, Żyrzyn pokonał 3 zespoły – Bratoszewski KS, SAS SF Wioletta Skarżysko Kamienna i KB Centrum Bytom. Nie były to jednak szybkie i gładkie zwycięstwa, gdyż grupa była wyjątkowo trudna i wyrównana. Każdy z meczów kończył się wynikiem 2:1 dla AZS-u, który awansował do dalszej fazy turnieju.
JAQBS, z racji mniej licznej grupy, miał do rozegrania zaledwie dwa mecze – z KS Mogielanką Mogielnica i Tom-Stone Tomaszów Mazowiecki. Pierwsze starcie odbyło się bez większej historii i zakończyło szybkim 3-0 dla lublinian, drugie sprawiło już zdecydowanie więcej trudności graczom z Koziego Grodu. JAQBS ostatecznie przegrał 1:2, ale awansował do ćwierćfinałów z drugiego miejsca.
Drugiego dnia rozegrane zostały najważniejsze mecze. W ćwierćfinale JAQBS spotkał się z SAS SF Wioletta Skarżysko Kamienna. Mimo, że zespół z Lublina zmagał się z problemami kadrowymi, pokonał drużynę gospodarzy 2:0, prowadząc wyrównaną walkę i nie osiągając w żadnym z setów wyraźnej przewagi nad przeciwnikiem. Takim samym wynikiem zakończył się ćwierćfinał drugiej drużyny z Lubelszczyzny, w którym Żyrzyn pokonał Tom-Stone. Tym samym reprezentanci województwa lubelskiego musieli zmierzyć się ze sobą w 1/2 finału.
Półfinał pomiędzy tymi drużynami stał na wysokim poziomie. Zarówno zespół JAQBS, jak i Żyrzyn prezentował bardzo dobrą siatkówkę, co przełożyło się na wyrównany mecz. Pierwszy set zaczął się pomyślnie dla drużyny z Lublina, Żyrzyn jednak szybko odrobił straty i wygrał pierwszą partię 25:23. W drugim secie goniący wynik JAQBS zdecydował się na kluczową dla całego widowiska zmianę, czyli wprowadzenie na boisko świetnie dysponowanego w ataku Krzysztofa Kasiurę, ostatecznie wygrywając partię 25:21. W tie-breaku to również drużyna z Lublina zachowała zimną krew w końcówce i wygrywając 15-12, zwyciężyła w całym meczu 2:1. Tym samym, to lublinianie zameldowali się w finale.
W meczu o trzecie miejsce AZS Żyrzyn pokonał drużynę Papa Dance Bieruń 2:0, zdobywając cenny brązowy medal. Natomiast w finale JAQBS Lublin spotkał się z mocnym rywalem – NSZZ Solidarność Bytom. Pierwszy set na swoją korzyść rozstrzygnęli lublinianie, wygrywając go 26:24. Kolejna partia padła jednak łupem ich przeciwników, którzy zwyciężyli również na przewagi, 28:26. Kolejne dwie odsłony, także po wyrównanej walce, zdobyli bytomianie, którzy zwyciężyli w całym turnieju. Drużynie JAQBS zdobyła więc srebro.
W Pucharze nie zabrakło również wyróżnień indywidualnych dla zawodników z Lubelszczyzny. Nagrodę dla najlepszego atakującego turnieju zdobył Rafał Szkutnik (JAQBS Lublin), za najlepszego libero uznano z kolei Rafała Kozaka (AZS Żyrzyn). Nagrody indywidualne wręczali doskonale znani siatkarze – Katarzyna Brojek i Wojciech Żaliński.
Komentarze po turnieju:
Łukasz Szawracki (JAQBS Lublin): – Finał był ciężki. Do momentu, kiedy odrzucaliśmy rywali od siatki dobrą zagrywką, wszystko było dobrze. Problemy zaczęły się, gdy przy lepszym przyjęciu, Bytom mógł grać środkiem. Dwóch bardzo dobrych graczy na tej pozycji zrobiło różnicę. My przez dłuższy fragment meczu nie graliśmy środkiem, mimo dobrego przyjęcia, właśnie z uwagi na rywali wysokiej klasy po drugiej stronie siatki. Zaryzykowaliśmy dopiero w końcówce, nie udało się jednak dogonić naszych przeciwników. Drugie miejsce z pewnością jest bardzo dużym sukcesem. Organizator, Pan Tomasz Borowski przyznał, że część drużyn zagrało na poziomie, którego nie mogliby się powstydzić zawodnicy nawet na poziomie drugiej ligi. Turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Nikt nie odpuszczał nawet na moment, czego najlepszym przykładem są wyniki poszczególnych setów, w których wynik stał pod znakiem zapytania do samego końca. Bardzo się cieszę, że udało nam się zagrać i osiągnąć tak dobry wynik. Turniej taki jak ten, gdzie można rywalizować z dobrymi drużynami z całego kraju sprawia, że i my jako drużyna wskakujemy na wyższy poziom. Mam wrażenie, że właśnie takiego ogrania poza Lubelszczyzną brakuje naszym zespołom choćby 3-ligowym. Cały turniej był świetnie zorganizowany – mecze na ładnej hali, wybitny poziom sędziowania oraz przyjemna atmosfera i relacje między poszczególnymi drużynami. Cieszy deklaracja, że za rok turniej ponownie się odbędzie i to, że prawdopodobnie będzie on w podobnej obsadzie drużyn.
Henryk Turbiarz (AZS Żyrzyn): – Turniej był bardzo udany dla naszej drużyny. Rozegraliśmy wiele ciekawych starć, które nie przypominały meczów drużyn amatorskich. Brawo dla wszystkich, zwłaszcza za te mecze, w których mieliśmy “pod górkę”, a mimo to wygraliśmy.
Składy drużyn:
JAQBS Lublin: Łukasz Szawracki, Rafał Szkutnik, Tomasz Krzyszczak, Krzysztof Kasiura, Piotr Krysiak, Arkadiusz Wilkos, Emil Żuchnik, Piotr Potakiewicz, Grzegorz Ziółkowski, Mariusz Zadubiec
AZS Żyrzyn: Rafał Kozak, Przemysław Kozak, Maksymilian Kozłowski, Mateusz Stonio, Karol Kupisz, Michał Chuszcz, Tomasz Kowalczyk, Damian Pietrasiak, Marek Turbiarz.
