Zwycięstwem rok 2018 zakończyli szczypiorniści AZS-u UMCS Lublin. Podopieczni Patryka Maliszewskiego pokonali w wyjazdowym spotkaniu zespół KKS-u Włókniarz Konstantynów 30:26. Najskuteczniejszym zawodnikiem akademików w tym starciu był Bartłomiej Świąder. 21-letni rozgrywający zapisał na swoim koncie dziesięć trafień. – Byliśmy lepsi od rywali w każdym elemencie gry. Począwszy od bramkarzy, poprzez grę w obronie i skuteczność w ataku. Było nam ciężko utrzymać ten dobry rytm przez cały mecz, wiadomo, że każdemu mogły przydarzyć się błędy. Kadra mojego zespołu na to spotkanie liczyła dziewięciu zawodników, ale to nie była dla nas żadna nowość, zdarzało się już nam grać mecze ligowe w tym sezonie w tak wąskim składzie. Chwała chłopakom za to, że wytrzymali kondycyjnie sześćdziesiąt minut i dowieźli korzystny wynik do końca. Podsumowując pierwszy etap rozgrywek, generalnie rozpoczęcie sezonu od trzech porażek zadecydowało o tym, że tych punktów na koniec rundy nam zabrakło. Fatalnie przegrane mecze, które powinniśmy wygrać, strata sześciu, dziewięciu punktów były przyczyną tego, że nie weszliśmy do czołowej czwórki. Patrząc z perspektywy czasu na zespół, który buduje się od nowa, na pewno ambicje były większe, a górna połówka tabeli znajdowała się w naszym zasięgu. Niestety, nie udało nam się do niej awansować, ale myślę że wyjdzie to na zdrowie zawodnikom, którzy mają zgrać się z zespołem. Będziemy się mierzyli z zespołami totalnie w naszym zasięgu i sądzę, że zgranie tej grupy będzie korzystnie wpływało na jakość gry w przyszłości – mówi trener Maliszewski.
KKS Włókniarz Konstantynów – AZS UMCS Lublin 26:30 (11:17)
KKS Włókniarz: Walczak, Hynasiński, Brański – Trojanowski 9, Stępień 8, Stawicki 3, B. Borsiak 3, Jencz 1, Lux 1, Świątek 1, Kubiak, Sadliński, M. Borsiak.
AZS UMCS: Wójcik, Pałkiewicz – Świąder 10, Dmytruk 9, Drozd 4, Jedut 3, Serafin 2, Burek 1, Pawelczuk 1.