Siatkarze LUK Politechniki Lublin w sezonie 2020/2021 należą do I-ligowej czołówki. Patrząc na wynik, lublinianie potwierdzili swoją wysoką formę w miniony weekend. Zawodnicy Dariusza Daszkiewicza wygrali na wyjeździe z Olimpią Sulęcin, jednak trener nie był do końca zadowolony z gry swojego zespołu.
PEŁNA KONCENTRACJA
– Musimy być skoncentrowani na sobie, grać agresywnie i starać się popełniać jak najmniej błędów – powtarza swoim podopiecznym Dariusz Daszkiewicz. Siatkarze LUK Politechniki Lublin wzięli sobie słowa swojego trenera do serca i do meczu z Olimpią Sulęcin podchodzili podbudowani pewnym zwycięstwem 3:0 nad ZAKSĄ Strzelce Opolskie.
FAWORYT MÓGŁ BYĆ TYLKO JEDEN
Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania byli przyjezdni. LUK Politechnika Lublin jest jednym z głównych pretendentów do awansu do PlusLigi. Olimpia Sulęcin to natomiast zespół z dołu tabeli, który nadal musi martwić się o zachowanie ligowego bytu.
MĘCZARNIE W PIERWSZYM SECIE
Pierwszy set sobotniego starcia nie układał się po myśli gości. Drużyna z województwa lubuskiego szybko wyszła na prowadzenie i nie oddała już go do końca partii. Lublinianie kilkukrotnie potrafili dojść do rywala na jeden punkt, jednak ostatecznie to Olimpia zachowała więcej zimnej krwi w końcówce, zwyciężając 25:20. Duża w tym zasługa duetu Mateusz Paszkowski – Bogdan Jurant.
WSZYSTKO WRÓCIŁO DO NORMY
Gra ekipy z Koziego Grodu na dobre rozkręciła się dopiero w połowie drugiego seta. Po kolejnym, skutecznym ataku Jakuba Ziobrowskiego goście wygrywali już 15:9. Cała partia zakończyła się natomiast wynikiem 21:25.
POSTAWILI NA SWOIM
Podobnie wyglądały dwie kolejne odsłony. Po wyrównanym początku – w decydującym momencie – podopieczni Dariusza Daszkiewicza potrafili odskoczyć przeciwnikowi, by zwyciężyć ostatecznie za trzy punkty, wynikiem 3:1. Sobotni mecz zakończyła nieudana zagrywka Bartłomieja Wójcika. MVP spotkania wybrany został Paweł Rusin, zdobywca 19 punktów. Na szacunek zasługuje również 19 oczek Jakuba Ziobrowskiego, 14 punktów Davida Mehicia oraz 8 oczek Kamila Szaniawskiego.
NIEZADOWOLONY TRENER
– Jedyną dobrą rzeczą, jaką można powiedzieć po tym spotkaniu, jest to, że zdobyliśmy w nim komplet punktów. Nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Dla przykładu, mamy cztery punkty przewagi i nagle je tracimy, a rywale doprowadzają do remisu. Oczywiście możemy tłumaczyć się tym, że części zawodników doskwierają sprawy przeciążeniowe, a część jest lekko przeziębiona, stąd nasz okrojony skład, ale to nie o to chodzi. Mówi się, że lepiej jest brzydko wygrać, aniżeli ładnie przegrać i jest to prawda, jednak przed nami jeszcze sporo pracy – komentuje Dariusz Daszkiewicz.
KRYTYCZNY MVP
– Najważniejsze, że wygraliśmy, ale otwarcie należy przyznać, że nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Inna sprawa, że takie spotkania także trzeba rozgrywać i zdobywać w nich komplet punktów. Jeśli chodzi o mój występ, to uważam, że do mojej bardzo dobrej gry jeszcze sporo brakuje. Myślę, że nie ma co patrzeć wstecz, tylko trzeba trenować dalej i patrzeć na kolejnych rywali. Wszyscy musimy postarać się o to, abyśmy zdecydowanie lepiej prezentowali się na parkiecie – mówi Paweł Rusin.
WYJAZD DO KRAKOWA
Lublinianie swój kolejny mecz rozegrają 3 marca o godzinie 16:30. W Krakowie rywalem podopiecznych Dariusza Daszkiewicza będzie tamtejszy AZS AGH. Ekipa z Małopolski aktualnie plasuje się na dziesiątym miejscu w I-ligowej tabeli. Przepis na zwycięstwo z tym rywalem mają siatkarze Polski Cukier Avii Świdnik, którzy w ostatniej kolejce pokonali krakowian, wynikiem 3:1.
CIASNO W CZUBIE TABELI
Siatkarze z Koziego Grodu są liderem tabeli TAURON 1. Ligi siatkarzy. Paweł Rusin i jego koledzy zgromadzili dotychczas 59 punktów, ale mają na swoim koncie jedno spotkanie więcej niż wicelider, BKS Visła Bydgoszcz (56 oczek) oraz trzeci zespół stawki, BBTS Bielsko-Biała (55 punktów). Walka o awans do PlusLigi na finiszu rozgrywek zapowiada się niezwykle emocjonująco.
Olimpia Sulęcin – LUK Politechnika Lublin 1:3 (25:20, 21:25, 22:25, 21:25)
Olimpia: Kordysz (15), Paszkowski (13), Jurant (14), Maluchnik, Siwczyk (9), Zimoń (11), Sas (libero) oraz Wójcik, Tomczak, Trojański (1).
LUK: Szaniawski (8), Rusin (19), Ziobrowski (19), Pająk (2), Stajer (8), Mehić (14), Majstorović (libero) oraz Durski, Seliga (1).
Ciekawą ofertę na mecze siatkówki przedstawiają bukmacherzy. Fortuna Kod Promocyjny 2021: Cashback do 2000 zł
fot. LUK Politechnika Lublin