Niezapomniane chwile Mistrzostw Świata: 13 goli Justa Fontaine’a w 1958 roku

Chociaż większość z nas nie jest wystarczająco wiekowa, żeby pamiętać Mistrzostwa Świata w 1958 roku, to na całe szczęscie możemy o nich poczytać. Podczas turnieju napisała się wyjątkowa historia, której bohaterem był Just Fontaine. Jak możesz przeczytać w tytule, Just Fontaine zdobył aż 13 bramek. Wówczas ustanowił rekord liczby goli, zdobytych podczas pojedynczego turnieju Mistrzostw Świata. I co ciekawe, ten rekord wciąż nie został przez nikogo poprawiony, mimo tego, że mamy 2022 rok.

Wówczas osiągnięcie Justa Fontaine' było czymś, co dla wielu wydawało się wręcz niemożliwe. Wszystko dlatego, że podobny rekord ustanowiono na wcześniejszych Mistrzostwach Świata. W 1954 roku węgierski napastnik Kocsis zdołał zdobyć aż 11 bramek. To jednak nie odstraszyło Fontaine'a, który ani przez moment nie zwątpił w swoje strzeleckie umiejętności, pozwalające mu dokonać niemożliwego.

Grając jako napastnik reprezentacji Francji napisał niebywałą historię podczas Mistrzostw Świata w 1958 roku. Fontaine uzyskał średnią aż 2,17 gola na mecz. Niesamowite. Co ciekawe, tak rewelacyjne indywidualne statystyki nie wystarczyły jednak, żeby Francja wygrała Mistrzostwa Świata, bowiem reprezentacja ta w półfinale musiała uznać wyższość Brazylijczyków.

Warto jednak szerzej przyjrzeć się historii, która napisała się w 1958 roku. Zróbmy, to żeby jeszcze bliżej móc podziwać wyczyn Fontaine'a.

Just Fontaine

Bramki Fontaine'a podczas Mistrzostw Świata w 1958 r. – relacja krok po kroku

Ta opowieść nie byłaby kompletna, gdybyśmy nie zabrali Cię w podróż w przeszłość, oprowadzając krok po kroku po bramkach Fontaine'a. W końcu jest rekordzistą wszechczasów Mistrzostw Świata, a my czujemy obowiązek, żeby uhonorwać jego wyczyn. W związku ze swoim niebywałym występem podczas Mistrzostw Świata w 1958 roku, Fontaine został doceniony nawet przez samego Pelego. Brazylijska legenda w 2004 roku wymieniła Fontaine'a jako jednego z “125 najlepszych żyjących piłkarzy”. I choć od tego czasu minęły już blisko dwie dekady, Fontaine w wieku 89 lat wciąż przekazuje wspomnienia, których był głównym bohaterem.

Być może miałeś już będziesz miał szansę wysłuchać tej niebywałej historii na żywo. Nie piszemy jednak tego tekstu, by mówić o obecnym życiu Fontaine'a, a o jego wyczynie z 1958 roku. Wróćmy więc do tamtego czasu.

Francja – Paragwaj w fazie grupowej: 3 gole

W 1958 roku Mistrzostwa Świata rozgrywane były na dobrze znanych zasadach. Rozpoczęły się więc od fazy grupowej. Reprezentacje zostały podzielone na cztery grupy, a Francja trafiła do drugiej z nich. W meczu otwarcia Francuzi rywalizowali z Paragwajczykami. Trójkolorowi chcieli zanotować imponujący start – i to się udało – mecz zakończył się wygraną Francji 7:3, a Just Fontaine strzelił hat-tricka. Oznaczało to, że Fontaine zdobył 30% z wszystkich bramek w tym dziesięciobramkowym widowisku. To pokazuje, ile znaczyły jego trafienia dla reprezentacji Francji.

Możesz wierzyć lub nie, ale nikt nie spodziewał się, że Francja aż tak wysoko ogra Paragwaj. Fontaine przed meczem nie był aż tak bardzo rozpoznawalnym napastnikiem. W rzeczywistości, w poprzednich latach notował tylko sporadyczne występy dla reprezentacji Francji. Był jednak kluczowym piłkarzem na boisku w tym meczu, a dzięki jego trafieniom, Francja potrafiła wrócić do gry ze stanu 2:3 i zainkasować trzy punkty.

Francja – Jugosławia w fazie grupowej: 2 gole

Nie ma co ukrywać, że 3 punkty, a także 3 bramki to świetny początek turnieju dla Fontaine'a. Jego nazwisko znalazło się na ustach wszystkich kibiców i mediów w Szwecji, a więc w kraju gospodarza Mistrzostw Świwata. Stało się także zdecydowanie bardziej rozpoznawalne na całym świecie. Po meczu otwarcia przyszedł czas na drugie spotkanie, tym razem przeciwko Jugosławii. Fontaine znów stanął na wysokości zadania. Udało mu się strzelić gola już w 4 minucie, który dał Francuzom prowadzenie w meczu.

W drugiej połowie Francuzi przegrywali już 1:2, ale do głosu ponownie doszedł Fontaine. Dał wyrównanie w 85 minucie meczu. Fani myśleli, że Francuzi rzutem na taśmę wywalczyli jeden punkt, ale Jugosławia zadała kłam temu twierdzeniu, zdobywając decydującą bramkę w 88 minucie spotkania. Francja przegrała 2:3, ale Fontaine znów popisał się świetną skutecznością – po dwóch meczach miał już w dorobku 5 bramek.

Francja – Szkocja w fazie grupowej: 1 gol

Następny mecz Francji ze Szwecją był niezwykle ważny dla Francuzów w kontekście awansu do fazy pucharowej Mistrzostw Świata. Zwłaszcza, że wcześniej przegrali z Jugosławią. Wciąż wszystkie reprezentacje miały szanse na awans, w tym nawet Szkocja, która miała zaledwie 1 punkt. Zastanawiasz się, kto mógłby poprowadzić Francuzów do zwycięstwa i awansu? Oczywiście Fontaine!

Francuzi mogli pochwalić się bramkostrzelnym duetem Fontaine i Kopa. Obaj zdołali wpisać się na listę strzelców w meczu przeciwko Szkocji. Jednak w przeciwieństwie do Fontaine'a, Kopa grał na pozycji ofensywnego pomocnika. Bramki w wygranym przez Francję meczu 2:0, padły w 22 i 44 minucie, a Fontaine strzelił gola na 2:0.

Francja wygrała mecz i awansowała do fazy pucharowej Mistrzostw Świata. Fontaine miał już na swoim koncie sześć bramek i świetną średnią, 2 goli na każdy mecz, strzelając przynajmniej jedną bramkę z każdym, z trzech dotychczasowych spotkań Mistrzostw Świata.

Francja – Irlandia Północna w ćwierćfinale: 2 gole

Francuzi trafili w ćwierćfinale na stosunkowo łatwych rywali. Faktem było, że Irlandia Północna awansowała z grupy, w której rywalizowała przeciwko Niemcom Zachodnim, Czechosłowacji oraz Argentynie. Chociaż sprawiła niespodziankę, to nikt nie wierzył w to, że będzie w stanie zagrozić Francuzom w walce o półfinał Mistrzostw Świata w 1958 roku. Francja ostatecznie wygrała 4:0, choć do przerwy prowadziła jedynie 1:0, a gola co ciekawe, nie zdobył Fontaine.

Jednak chyba nie myślałeś, że Fontaine przegapi okazję do strzelania kolejnyych bramek? Już w 55, a następnie w 63 minucie wpisał się na listę strzelców. Na 25 minut przed końcem meczu Francuzi prowadzili już 3:0, a w 68 minucie Trójkolorowi ustalili wynik na 4:0, który nie uległ już zmianie do końcowego gwizdka.

Mecz zakończył się wynikiem 4:0 dla Francji, a Fontaine dokładając dwa kolejne gole, miał już w dorobku 8 trafień i średnią 2 bramek na mecz.

Francja – Brazylia w półfinale: 1 gol

Dla Francuzów nadszedł najważniejszy sprawdzian na tym turnieju. Mecz przeciwko faworytom, a więc reprezentacji Brazylii. Fontaine zdołał wpisać się na listę strzelców już w 9 minucie meczu, ale uwierz czy nie, nie było to pierwsze trafienie w tym spotkaniu! Brazylijczycy otworzyli bowiem wynik meczu już w 2 minucie, dzięki bramce Vavy. Fontaine wyrównał więc siedem minut później. Niestety, ale na tym wyczerpało się szczęście Francuzów i Fontaine'a.

Francja ostatecznie przegrała ten mecz 2:5, a niektórzy żartują, że Fontaine zginął od własnej bronii, bowiem hat-tricka ustrzelił Pele. Marzenie o zdobyciu Mistrzostwa Świata prysnęło.

Francja – RFN w meczu o 3. miejsce: 4 gole

Fontaine mógł jeszcze wyładować swoją frustrację, wynikającą z przegranego półfinału Mistrzostw Świata. I to się udało. Mecz o trzecie miejsce był tym, podczas którego zdobył najwięcej goli.

Fontaine strzelił przeciwko RNF-owi aż cztery bramki, pieczętując brązowe medale dla Francuzów. Sam mecz zakończył się wynikiem 6:3. Cztery gole to imponujący dorobek, prawda? Ale Fontaine mógł mieć ich pięć. Tak się jednak nie stało, bowiem Fontaine oddał rzut karny Kopie. Podsumowując, Fontaine na Mistrzostwach Świata w 1958 roku zdobył 13 bramek i stał się narodowym bohaterem.

Czy jego rekord zostanie kiedykolwiek pobity? To spore wyzwanie!

Przeczytaj także o: .