Skoki narciarskie dzisiaj, kiedy i gdzie oglądać na żywo (14.01.2024)

Skoki narciarskie dzisiaj, kiedy i gdzie oglądać na żywo (14.01.2024)
fot. Icon Sport

Skoki narciarskie dzisiaj upłynął nam pod znakiem konkursu indywidualnego na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Czy emocji będzie równie sporo co w rywalizacji duetów?

OGLĄDAJ TUTAJ

O której godzinie i kiedy skoki narciarskie dzisiaj?

Od kilku sezonów nowym nadawcą posiadającym w swojej ofercie relacje z największych skoczni na świecie jest grupa Discovery. To tam aktualnie pokazywane są zatem skoki narciarskie. Kiedy rywalizacja przenosi się do Polski, to prawa do transmisji posiada również Telewizja Polska.

Przekaz na żywo z konkursu w Wiśle, ale także innych zawodów zaliczanych do PolSkiego Turnieju można będzie zatem znaleźć na antenach Eurosport 1, Eurosport 2 oraz TVP 1 i TVP Sport.

Gdzie oglądać skoki narciarskie na żywo?

Od jakiegoś czasu partnerem Polskiego Związku Narciarskiego została firma Superbet. Na mocy tej współpracy wicelider polskiego rynku zakładów wzajemnych uzyskało prawa do relacjonowania wszystkich konkursów PŚ.

Dostęp do najbliższych zawodów w Wiśle będzie miał tym samym każdy klient bukmachera. Wystarczy jedynie posiadać aktywne konto gracza. Superbet nie wymaga od użytkownika wpłacania choćby 1 PLN depozytu, ani też zawierania zakładów na przestrzeni ostatnich 24 godzin.

OGLĄDAJ TUTAJ

Wbrew opiniom

Złośliwi powiedzą, że skoki narciarskie dzisiaj wieją nudą. To prawda, że zdarzają się konkursy, kiedy to człowiek z wypatruje końca rywalizacji, gdyż za sprawą nietrafionych decyzji organizatorów bądź też kiepskich warunków pogodowych emocji jest jak na lekarstwo.

Wczorajszy fenomenalny finisz zmagań w duetach pokazał jednak dobitnie, że skoki nadal potrafią przyprawić o nieco szybsze bicia serca. Jest tylko jedno “ale”. Kryzys w polskiej kadrze zdaje się nie mieć końca, co dla rodzimych fanów jest niestety kwestią bardzo trudną do przełknięcia.

Nasi kibice niejednokrotnie udowadniali, że stać ich na rzeczy wielkie. Pozostaje zatem mieć tylko nadzieje, że także i tym razem uda im się ponieść któregoś z naszych Orłów do najlepszego wyniku w sezonie.