Iga Świątek nie zagra w Stanach Zjednoczonych. Ogromna strata

Iga Świątek nie zagra w Stanach Zjednoczonych. Ogromna strata
Icon Sport

Niestety, ale Iga Świątek nie znalazła się na liście startowej turnieju WTA w San Diego. To indywidualna decyzja Polki, która zdecydowała się nieco odpocząć. Jako główny cel obrała sobie US Open, a turniej w San Diego rozpocznie się 11 września – tuż po zmaganiach w Nowym Jorku – i zapewne Iga doskonale wie, że będzie potrzebować regeneracji na dalszą część sezonu.

Iga Świątek nie obroni tytułu w San Diego

Warto przypomnieć, że Iga Świątek wygrała zeszłoroczny turniej w San Diego, kiedy to w wielkim finale ograła Donnę Vekić. Na konto Polki wpadło wówczas 116 340 dolarów. Wiadomo już, że w tym sezonie Iga Świątek nie powalczy o obronę tytułu. Turniej w San Diego zaplanowano w dniach od 11 do 16 września.

Polka już po zakończeniu niedawnego turnieju w Cincinnati narzekała na zmęczenie, a przed nią wymagający US Open. Iga Świątek chce w nim wypaść jak najlepiej i nie ma co ukrywać, że powalczyć o wygranie. Po turnieju będzie czas na regenerację. Stąd zdecydowała się nie zgłaszać do imprezy WTA w San Diego.

Co ciekawe, do kalifornijskiej imprezy zgłosiły się tylko cztery zawodniczki z czołowej dziesiątki rankingu WTA. Brak Igi Świątek w San Diego oznacza, że Polka nie obroni 470 punktów do rankingu WTA, które zdobyła wygrywając imprezę w zeszłym roku. Nie wydaje się jednak, żeby były to na tyle istotne punkty w kontekście zachowania pozycji liderki światowego rankigu. Zdecydowanie istotniejszy będzie występ Igi na US Open 2023.