Aleksander Zniszczoł wypalił po konkursie PŚ. “Jestem bardzo zły”

Aleksander Zniszczoł wypalił po konkursie PŚ. “Jestem bardzo zły”
Icon Sport

Polscy skoczkowie wczesnym rankiem w niedzielę zakończyli rywalizację w Japonii. Po pierwszej serii można było ostrzyć sobie zęby na niezłe wyniki Biało-Czerwonych, ale finałowa seria trochę popsuła te wrażenia. Aleksander Zniszczoł wypalił po konkursie PŚ i w swojej wypowiedzi wyjaśnił, jaki był powód słabszej dyspozycji podczas decydującej próby.

Jak wypadli Polacy? Podczas pierwszej serii skoków w Sapporo rywalizowało pięciu naszych skoczków. Jednak jeśli chodzi o finałową trzydziestkę, mogliśmy oglądać tylko trójkę “Biało-Czerwonych”. Aleksander Zniszczoł ostatecznie skończył na 14. miejscu, Kamil Stoch na 18., a Dawid Kubacki na 25. Można było mówić o sporym niedosycie w przypadku Piotra Żyły, który został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon.

Co powiedział Aleksander Zniszczoł po konkursie PŚ? “Byłem trochę rozchwiany”

Po konkursie w Japonii Aleksander Zniszczoł skomentował swoje skoki w rozmowie z Eurosportem. “Nie wyszło. Skok nie był dobry. Przed progiem straciłem balans, byłem trochę rozchwiany. Musiałem to potem trochę ratować” – wyjaśnił najlepszy nasz skoczek w Sapporo.

“Nie skakałem dzisiaj zbyt rewelacyjnie. Jestem bardzo zły, ale to dobrze. Sportowa złość jest dobra. To jest motywujące i napędzające” – Aleksander Zniszczoł wypalił po konkursie PŚ.

Polscy skoczkowie nie mogą liczyć na zbyt długą przerwę od skoków. Już w środę wylecą na kolejne zawody. Aleksander Zniszczoł zapewnił, że ostrzy sobie zęby na dobre wyniki. “Trzeba trochę psychicznie odpocząć. Teraz loty, czyli to, co lubię. Będzie dobrze” – zakończył Polak.

Na polskich skoczków czeka teraz rywalizacja w Oberstdorfie. Na czwartek zaplanowano kwalifikacje, w piątek odbędzie się konkurs duetów, a w weekend dwa konkursy indywidualne. Trzeba liczyć na to, że w Niemczech Polacy pokażą się ze swojej najlepszej strony.