Drużyna polskiego siatkarza mierzyła się dzisiaj z Panasonic Panthers w ramach finału japońskiego Pucharu Cesarza. Choć Bartosz Kurek zaliczył świetny występ, to Wolfdogs Nagoya musiała uznać wyższość przeciwników, przegrywając 1:3 (27:25, 29:31, 15:25, 23:25). To prestiżowe rozgrywki w Kraju Kwitnącej Wiśni, więc reprezentant Biało-Czerwonych czuje z pewnością spory niedosyt z powodu wyniku tej rywalizacji.
Bartosz Kurek mógł sporo obiecywać sobie po sobotnim półfinale, gdzie pokazał się z naprawdę bardzo dobrej strony. Polski siatkarz wrócił do składu swojej drużyny po krótkim urazie, który wyeliminował go z gry. Reprezentant Biało-Czerwonych poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa nad Toray Arrows 3:1, zdobywając przepustkę do niedzielnego finału.
Bartosz Kurek zaliczył świetny występ, ale nie został wybrany MVP
Już sam początek finału zwiastował spore problemy dla siatkarzy Wolfdogs Nagoya. W pewnym momencie pierwszego seta przegrywali 7:14, ale udało im się odwrócić losy tej partii, ostatecznie wygrywając ją 27:25. Gdy wydawało się, że zespół Bartosza Kurka ma drugiego seta w kieszeni, to roztrwonili oni przewagę w końcówce przy wyniku 23:21 i ostatecznie przegrali 29:31. W następnych dwóch setach Panasonic Panthers nie dali szans Wolfdogs Nagoya i sięgnęli po zwycięstwo w całym meczu.
Niezależnie od dyspozycji całego zespołu, Bartosz Kurek zaliczył świetny występ. Reprezentant Polski zakończył to spotkanie ze skutecznością w ataku na poziomie 56%. Łącznie polski siatkarz zdobył 31 punktów. Te statystyki nie wystarczyły do tego, aby zdobyć tytuł dla najlepszego zawodnika tego meczu. Tym wybrano Yujiego Nishidę, który zapewnił łącznie swojej drużynie 23 punkty.
Wolfdogs Nagoya wróci do rywalizacji w lidze japońskiej już w następny weekend. Na Bartosza Kurka i spółkę będzie czekać rywalizacja z Suntory Sunbirds. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. Zespół polskiego siatkarza zajmuje trzecią pozycję, a ich przeciwnicy plasują się o jedno oczko wyżej.
Czytaj także: Aleksander Śliwka kontuzjowany! Polski siatkarz przejdzie operację