Arabia Saudyjska w ostatnim czasie stara się ściągać do siebie wielu znanych piłkarzy. Okazuje się, że Saudyjczycy mogą niebawem pozyskać kolejnych zawodników. Niektóre media informują o tym, że być może Chelsea sprzeda trzech piłkarzy do Arabii Saudyjskiej. Takie ruchy pozwoliłyby trochę wyczyścić skład londyńskiego klubu.
W ostatnim czasie Chelsea szalała na rynku transferowym i ściągnęła wielu zawodników, płacąc za nich bardzo duże pieniądze. To spowodowało, że teraz trudno może być im upchnąć w składzie kolejnych piłkarzy. O wzmocnienie składu prawdopodobnie będzie zabiegał nowy trener Londyńczyków, Mauricio Pochettino, który poprowadzi tę drużynę od nowego sezonu.
Chelsea sprzeda kolejnych piłkarzy Saudyjczykom?
Niedawno szeregi Chelsea opuścił jej były pomocnik, N’Golo Kanté. W jego przypadku nie było mowy o sprzedaży i zarobieniu jakichkolwiek pieniędzy, ponieważ po prostu wygasła jego umowa z londyńskim klubem i dlatego przeniósł się na Bliski Wschód.
Mówi się o tym, że kolejnym zawodnikiem, który może przenieść się do Arabii Saudyjskiej, ma być Romelu Lukaku. Reprezentant Belgii wrócił z wypożyczenia z Interu Mediolan i w Londynie wiedzą, że mogą na napastniku zarobić całkiem sporo pieniędzy. Dodatkowo, na Bliski Wschód może udać się także Hakim Ziyech, którego kontrakt z Chelsea obowiązuje do 2024 roku. Dziennikarz Santi Aouna poinformował, że Al-Nassr interesuje się marokańskim skrzydłowym. Sfinalizowanie takiego transferu spowodowałoby, że Hakim Ziyech grałby w jednej drużynie z Cristiano Ronaldo.
Przenieść się do Arabii Saudyjskiej może również Kalidou Koulibaly. Choć senegalski stoper trafił z Neapolu na Stamford Bridge stosunkowo niedawno, ponieważ w 2022 roku, to zawiódł oczekiwania i włodarze londyńskiego klubu starają się znaleźć rozwiązanie, aby odzyskać zainwestowaną w obrońcę kwotę. Londyńska Chelsea zapłaciła SSC Napoli za Koulibaly'ego 38 mln euro.
Na razie nie wiadomo, czy Chelsea sprzeda aż trzech swoich piłkarzy do Arabii Saudyjskiej, ale nie ulega wątpliwościom, że Londyńczycy muszą dokonać porządków w swojej kadrze. W przeciwnym wypadku może być im trudno zbudować konkurencyjną ekipę dla nowego trenera.
