Reprezentacja Polski rozpoczęła drugi etap mistrzostw świata od zwycięstwa 28:25 nad Argentyną. Choć rywalki przez około 40 minut utrzymywały prowadzenie, Biało-Czerwone zdołały odwrócić losy spotkania i zapisać na swoim koncie ważne punkty.
Wcześniej podopieczne Arnego Senstada triumfowały nad Chinami i Tunezją, ulegając jedynie naszpikowanej gwiazdami Francji. Argentyńska drużyna do kolejnej rundy awansowała dzięki zwycięstwu z Egiptem, po wcześniejszych porażkach z Holandią i Austrią.
Argentyna – solidny rywal z mundialowym doświadczeniem
Ekipa z Ameryki Południowej występuje na mistrzostwach świata już po raz 13., a od 2003 roku nie opuściła żadnej edycji. Ich najlepszy rezultat to 16. miejsce osiągnięte w 2019 roku.
Historia bezpośrednich spotkań również przemawiała za Polską – Argentynki nigdy nie wygrały z Biało-Czerwonymi w XXI wieku, choć część wcześniejszych starć była zacięta.
Początkowe kłopoty Polek w obronie
Mecz rozpoczął się od przewagi Argentyny. Przy wyniku 8:5 Arne Senstad poprosił o pierwszy czas. Selekcjoner zwracał uwagę na zbyt wolną pracę w obronie i łatwo tracone bramki – aż dwa trafienia rywalek padły po rzutach przez całe boisko.
Mimo prób poprawy gry, przewaga przeciwniczek przez dłuższy czas utrzymywała się na poziomie 1–3 bramek. Po pierwszej połowie tablica wyników pokazywała 15:14 dla zespołu Marcelo Muñoza.
Pościg i przełamanie. Polki odzyskały kontrolę
Zmiana stron przyniosła stopniową poprawę w grze Polek. Dopiero trafienie na 19:18 zapewniło im pierwsze prowadzenie w meczu – po ponad 40 minutach walki.
W tym fragmencie spotkania wyróżniała się m.in. Katarzyna Cygan, której indywidualne akcje napędzały Biało-Czerwone. Po chwili przewaga wzrosła do 22:19, co skłoniło trenera Argentyny do wzięcia czasu.

Mocna końcówka i pewne zwycięstwo 28:25
Chociaż końcówka meczu zapowiadała możliwość kolejnego zwrotu akcji, Polki zachowały koncentrację i nie pozwoliły wypuścić prowadzenia z rąk. Ostatecznie to one triumfowały 28:25, inicjując drugą fazę turnieju w najlepszy możliwy sposób.
Co dalej? Terminarz meczów Polek
W nadchodzących dniach reprezentacja Polski zmierzy się jeszcze z:
- Holandią – sobota, godz. 20:30
- Austrią – poniedziałek, godz. 18:00
Wyniki tych spotkań będą kluczowe w walce o ćwierćfinał MŚ 2025.
