W trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Arsenal mierzył się na wyjeździe z Sevillą FC. Wicemistrz Anglii wygrał ostatecznie to spotkanie 2:1, ale może się okazać, że cena za to zwycięstwo będzie wysoka. Wiele wskazuje na to, że Gabriel Jesus doznał kontuzji. Brazylijczyk nie był w stanie dokończyć tego meczu, a głos na temat dyspozycji napastnika zabrał na konferencji prasowej trener “The Gunners”.
Arsenal od początku spotkania starał się dominować nad hiszpańskim zespołem, jednak na bramkę musieliśmy czekać aż do końca pierwszej połowy. W jej doliczonym czasie wynik tego spotkania otworzył Gabriel Martinelli. Po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Gabriel Jesus, a Nemanja Gudelj zdobył gola kontaktowego, lecz gospodarze nie odrobili już strat i przegrali 1:2.
Czy Gabriel Jesus doznał kontuzji? Musiał zejść przedwcześnie z boiska
Trzy punkty są dobrą wiadomość dla Arsenalu, który w poprzedniej kolejce przegrał z Lens. Gorsze wieści to na pewno zejście Gabriela Jesusa w 81. minucie meczu, którego zastąpił Eddie Nketiah. Wydaje się, że była to zmiana wymuszona, o czym powiedział trener Arsenalu, Mikel Arteta. “Doszło do zmiany, ponieważ poczuł dyskomfort pod kolanem. Po badaniach będziemy mieli więcej informacji. Jest mi z tego powodu smutno” – stwierdził hiszpański trener.
Wiele wskazuje na to, że Gabriel Jesus doznał kontuzji, ale więcej będzie można powiedzieć dopiero po przeprowadzeniu odpowiednich badań. Na pewno Brazylijczyk to ważny element w drużynie Arsenalu. W tym sezonie zagrał w 11 spotkaniach, w których zdobył 4 gole i dołożył jedną asystę. Warto przypomnieć, że napastnik na samym początku rozgrywek miał już problem z kolanem i opuścił z tego powodu dwa mecze.
Potencjalna kontuzja Gabriela Jesusa nie jest jedynym problemem dla Mikela Artety. Okazało się, że hiszpański trener przez dłuższy czas nie będzie mógł skorzystać także z usług Thomasa Parteya.
Zobacz także: Czy Robert Lewandowski wróci na mecz z Realem Madryt? Najnowsze informacje