Iga Świątek zmuszona do zjedzenia “bagla” w sensacyjnej porażce z Emmą Navarro

Iga Świątek zmuszona do zjedzenia “bagla” w sensacyjnej porażce z Emmą Navarro

Iga Świątek doznała jednej z najbardziej zaskakujących porażek ostatnich miesięcy. Polka przegrała z Emmą Navarro 4:6, 6:4, 0:6 w 1/8 finału China Open, a w decydującym secie została pokonana do zera — czyli dostała tzw. “bagla”. To rzadki obrazek w jej karierze, zwłaszcza że sama wielokrotnie rozdawała rywalkom jednostronne sety, jak w finale Wimbledonu 2025 wygranym 6:0, 6:0.

Iga Świątek kontra Emma Navarro — pełna kontrola Amerykanki w trzecim secie

Pierwsze dwie partie były wyrównane, jednak w decydującym secie Emma Navarro narzuciła Świątek własne warunki gry. Amerykanka umiejętnie zmieniała tempo i wysokość piłki, a Polce zabrakło regularności i precyzji w kluczowych wymianach. Seria przełamań i pewnych gemów serwisowych Navarro zamknęła mecz wynikiem 6:0.

Iga Świątek i “bagel” w decydującej partii — wyjątkowa sytuacja

Świątek od miesięcy uchodzi za tenisistkę, która potrafi kompletnie zdominować przeciwniczki, tym razem jednak role się odwróciły. Kontrast jest tym większy, że w ostatnich tygodniach Polka świętowała kamień milowy kariery — 400. zwycięstwo i komentarze o “szalonym terminarzu” — wskazując jednocześnie na presję związaną z gęstym kalendarzem startów.

Zheng Qinwen odpowiada na słowa Igi Świątek o terminarzu

Dyskusja o obciążeniach w tourze szybko znalazła kontynuację. Zheng Qinwen oceniła, że to “część gry” i że “przetrwają tylko najsprawniejsze”, sugerując, iż topowe zawodniczki muszą dostosować przygotowania do wymagań cyklu. Porażka Świątek z Navarro, zwłaszcza z “bagle’m” w decydującej partii, na nowo roznieca pytania o balans między kalendarzem a formą.

Co dalej dla Igi Świątek i Emmy Navarro?

Świątek po wizycie w Pekinie planuje szybki powrót do rywalizacji, licząc na odbudowę rytmu meczowego w kolejnych startach. Emma Navarro, uskrzydlona jednym z najbardziej imponujących zwycięstw w karierze, awansowała do ćwierćfinału i pozostaje jedną z najciekawszych postaci turnieju.