Ostatnio sporo mówi się o polskim pomocniku. Doceniany był głównie jego wkład w grę reprezentacji Biało-Czerwonych, ale na pewno uwagę przykuwają także występy klubowe. W Łudogorcu Jakub Piotrowski znów strzela i może pochwalić się świetnymi statystykami.
Jakub Piotrowski trafił do Łudogorca w lipcu 2022 roku. Przeniósł się tam z Fortuny Düsseldorf. Reprezentant Biało-Czerwonych stał się bardzo ważnym elementem bułgarskiej drużyny. Świadczyć może o tym fakt, że polski pomocnik w meczu z Ardą Kyrdżali nie tylko zagrał od pierwszej minuty, ale wybiegł na murawę z opaską kapitańską.
Kolejny gol Jakuba Piotrowskiego. Ale statystyki polskiego pomocnika!
Poniedziałkowe starcie zakończyło się bez większej niespodzianki. W 30. minucie tego meczu wynik otworzył Kwadwo Duah. Dwanaście minut później do siatki trafił Jakub Piotrowski. Reprezentant Polski otrzymał podanie po wrzucie z autu, sprytnie wygrał pozycję z obrońcą gości i z ostrego kąta wpisał się na listę strzelców. Były zawodnik Pogoni Szczecin przebywał na boisku przez całe to spotkanie, ale jego wynik nie uległ już zmianie. Warto dodać, że zawodnicy Ardy Kyrdżali przez długi czas drugiej połowy grali w osłabieniu po czerwonej kartce.
Jakub Piotrowski znów strzela, dzięki czemu może pochwalić się świetnymi statystykami w klubie. Na ten moment reprezentant Biało-Czerwonych rozegrał dla Łudogorca 44 spotkania w tym sezonie. Strzelił aż 17 goli, do których dołożył także 5 asyst. Nie powinno dziwić więc to, że pojawiają się plotki transferowe na temat przyszłości byłego zawodnika Pogoni Szczecin. Wśród zainteresowanych wymienia się np. Villarreal czy Galatasaray.
Co więcej, wydaje się, że Łudogorec z Jakubem Piotrowskim pewnie zmierzają po tytuł mistrza Bułgarii. Na ten moment ta drużyna zajmuje pierwsze miejsce w lidze. Po 29 kolejkach ma 11 punktów przewagi nad drugą drużyną – Czerno More. W następnym meczu zagrają z Hebarem.