Mariusz Pudzianowski stoczy niespodziewaną walkę?

Mariusz Pudzianowski stoczy niespodziewaną walkę?

Wygląda na to, że Mariusz Pudzianowski może zaskoczyć wszystkich. W mediach już ruszyły spekulacje, z kim popularny Pudzian powinien wejść do klatki podczas następnej gali. Tymczasem były strongman i jedna z legend polskiego mma otrzymała zaskakującą propozycję walki.

Czy Mariusz Pudzianowski przyjmie propozycję Piotra Szeligi?

Mariusz Pudzianowski to bez dwóch zdań legenda polskiego mma. To dzięki niemu, mieszane sztuki walki zyskały w Polsce rozgłos, a wszyscy po dziś dzień wracają pamięcią do walki Pudzianowski vs Najman. To jednak już przeszłość, a teraźniejszość wygląda właśnie, że zaczyna pisać się na naszych oczach od nowa. Propozycję walki z Mariuszem Pudzianowskim wystosował Piotr Szeliga. Jak się okazuje, nie miałaby to być jednak zwykła konfrontacja na zasadach mma.

Szeliga chce, żeby Mariusz Pudzianowski zmierzył się z nim w… klatce rzymskiej. Szeliga nawiązał tym samym do słów Pudziana z 2020 roku, kiedy ten wyjawił, że byłby chętny z nim zawalczyć pod warunkiem, że przegrany oddałby całe swoje honorarium. “Szeli” wszystko skomentował w swoich mediach społecznościowych. Jest chętny na walkę z Pudzianem, a oprócz wejścia do klatki rzymskiej, zasady miałyby opierać się wyłącznie na rękach i łokciach. To spowodowałoby sporą elektryczność potencjalnego pojedynku. Jak wiadomo, zarówno Mariusz Pudzianowski, jak i Piotr Szeliga mają czym uderzyć.

Pudzian w swojej ostatniej walce bez żadnego kłopotu rozbił masywnego Bombardiera, a Piotr Szeliga pokonał Krzysztofa Ferenca. W przeszłości “Szeli” spotkał się już z jednym Pudzianowskim w klatce. Był to młodszy brat Mariusza, Krystian. Szeliga pokonał go bezapelacyjnie. Wydaje się jednak, że przeciwko dużo bardziej doświadczonemu Mariuszowi byłoby mu niezwykle ciężej. Jak na razie starszy Pudzian nie odniósł się do propozycji Szeligi. Komentarz wydaje się jednak kwestią najbliższych godzin.

Zobacz także: Gruchnęły niespodziewane informacje o transferze Lewandowskiego.