Wokół reprezentanta Polski mówi się ostatnio bardzo dużo. Wiele wskazuje na to, że już za kilka miesięcy zmieni on pracodawcę. Polskiemu pomocnikowi groziło jednak niebezpieczeństwo związane z wykluczeniem z kadry na drugą część sezonu. Jednak Piotr Zieliński może odetchnąć z ulgą, ponieważ SSC Napoli podjęło inną decyzję.
Sprawa związana z przyszłością Piotra Zielińskiego jest o tyle ciekawa, że w czerwcu tego roku wygaśnie jego umowa z aktualnym pracodawcą. To oznacza, że od stycznia reprezentant Biało-Czerwonych może negocjować z dowolnym zespołem i latem odejść tam za darmo. Pojawiały się poszlaki sugerujące, że SSC Napoli będzie próbowało w zdecydowany sposób nakłonić Polaka do zmiany zdania i przedłużenia kontraktu.
Piotr Zieliński może odetchnąć z ulgą. To nie on zostanie skreślony
SSC Napoli dokonało sporych wzmocnień w trakcie zimowego okienka transferowego – łącznie ściągnięto czterech nowych piłkarzy. Mistrz Włoch podjął również decyzję o wsparciu drugiej linii i zakontraktowaniu dwóch pomocników – Juniora Traore i Leandra Dendonckera. Ze względu na te transfery, włoski zespół musiał kogoś skreślić, aby zmieścić się w limitach Ligi Mistrzów oraz Serie A.
Spekulowano, że problemy mogą spotkać właśnie Piotra Zielińskiego. Reprezentant Biało-Czerwonych zagrał tylko kilkanaście minut w półfinale Superpucharu Włoch z Lazio, a w finale z Interem Mediolan w ogóle nie pojawił się na boisku.
“Corriere dello Sport” podaje, że ostatecznie tym skreślonym zawodnikiem nie będzie Piotr Zieliński. Wiele wskazuje na to, że miejsce w kadrze straci inny pomocnik – Diego Demme. Niemiecki zawodnik nie znajduje się w planach Waltera Mazzarriego.
W ten sposób Piotr Zieliński może odetchnąć z ulgą, ponieważ to oznacza, że być może uda mu się dograć sezon w barwach SSC Napoli bez większych problemów. W ostatniej kolejce mistrz Włoch mierzył się z Lazio, a reprezentant Biało-Czerwonych wybiegł w tym meczu w podstawowym składzie. Polski pomocnik przebywał na boisku przez 84 minuty.
Zobacz też: Michał Probierz wyśle zaskakujące powołanie? “Jest kandydatem do gry w kadrze”