UFC: Conor McGregor w końcu wróci do klatki?

Irlandczyk jest jedną z największych gwiazd światowych sportów walki. Zasłynął na szerokiej scenie swoimi występami pod banderą UFC, jednakże później zyskał popularność biorąc udział w walkach bokserskich między innymi z Floydem Mayweatherem. McGregor od jakiegoś czasu przebąkuje, że chce powrócić do korzeni i startów w MMA, problemem był fakt, ze musiał ponownie przystąpić do programu antydopingowego USADA, więc powrót się przeciąga. Irlandczyk był ostatnio widziany w UFC jako trener w Ultimate Fighterze. Zwykle na koniec każdej edycji trenerzy mierzą się ze sobą. Wygląda na to, ze tym razem będzie podobnie i w grudniu zobaczymy walkę McGregor vs Chandler.

https://twitter.com/TheNotoriousMMA/status/1695815671660126421

UFC: Conor McGregor w końcu wróci do klatki? Walka z Michalem Chandlerem wisi w powietrzu

Irlandczyk na swoim Twitterze wrzucił screena z platformy UFC Fight Pass, która jest odpowiedzialna za sprzedaż PPV na numerowane gale z datą oraz tytułową walką wieczoru gali UFC 296. Jest to jego starcie z Michalem Chandlerem. Amerykanin podobnie jak McGregor był trenerem w ostatniej edycji Ultimate Fightera. Wygląda na to, że Panowie zmierzą się ze sobą w nocy z 16 na 17 grudnia czasu polskiego. Obaj mają za sobą wielomiesięczny rozbrat z oktagonem. Krótszą przerwę w startach miał Amerykanin. Ostatni raz widzieliśmy go w klatce w listopadzie 2022 roku, kiedy to musiał uznać wyższość Dustina Poiriera. Diamond jest punktem łączącym bohaterów walki wieczoru UFC 296. Jest to również ostatni rywal McGregora. Irlandczyk przegrał z Poirierem w czerwcu 2021 roku i od ponad 2 lat pozostaje nieaktywny w MMA. Jego powrót na pewno będzie generował niebotyczne zainteresowanie oraz zapewni UFC olbrzymie dochody ze sprzedaży PPV. Wielu fanów na cały świecie czeka na to żeby ponownie zobaczyć Conora w klatce. Należy również zauważyć, że walka z Chandlerem na papierze zapowiada się niezwykle interesująco. Obaj zawodnicy to fighterzy, którzy od pierwszego gongu ruszają z agresją na swoje rywala aby zakończyć pojedynek przed czasem. Faworytem na papierze na pewno będzie Irlandczyk ale będzie on musiał uważać, ponieważ Chandler to świetny zapaśnik a jak powszechnie wiadomo, zapasy to największa luka w grze oktagonowej McGregora.