Są takie mecze, w których brak kibiców na stadionie boli podwójnie. Właśnie takie widowisko zaprezentowały zespoły Avii Świdnik i Podlasia Biała Podlaska. W rywalizacji III-ligowców padło aż sześć bramek. Górą z tej konfrontacji wyszli podopieczni Łukasza Mierzejewskiego, którzy zwyciężyli 4:2.
Łukasz Mierzejewski:
Przede wszystkim ten sparing był rozgrywany w bardzo trudnych warunkach, więc ciężko oceniać chłopaków. Zaśnieżone boisko przyczyniło się do dużej liczby przypadkowych sytuacji. To spotkanie można potraktować w kategoriach gry treningowej. Dodatkowo na mecz nie dojechali sędziowie i można powiedzieć, że ze względy na tę sytuację, sparing był trochę nieudany. Ważne, że zagraliśmy, ale z naturą niestety nie wygramy.
Rafał Borysiuk:
Najlepszym podsumowaniem tego sparingu jest to, że się odbył. Od 20. minuty nie było nic widać, a w drugiej połowie było jeszcze gorzej. Myślałem, że za kilka chwil śniegu będzie po kolana. Szkoda, bo czekaliśmy na ten mecz z fajnym rywalem. Natomiast warunki były zdecydowanie nie do gry w piłkę. Trochę pobiegaliśmy i trudno cokolwiek ocenić.
NASTĘPNY SPARING
W następnym sparingu Avia Świdnik zagra z Górnikiem Łęczna (3 lutego), a Podlasie Biała Podlaska zmierzy się z Huraganem Międzyrzec Podlaski (6 lutego, 11:00).
Avia Świdnik – Podlasie Biała Podlaska 4:2 (2:0)
Bramki: Dominik Maluga x2, Mateusz Kompanicki, Wojciech Białek – Tomasz Andrzejuk, Paweł Zabielski
Avia: (I połowa) Androsiuk – Drozd, Mykytyn, Górka, Niewęgłowski, Maluga, Uliczny, Wójcik, Kompanicki, Oziemczuk, Szpak.
(II połowa) Nowak – Kuliga, Dobrzyński, Kursa, Borkowski, Maluga, Wójcik, Cielebąk, Zdunek, Poleszak, Białek.
Podlasie (wyjściowy skład): Krasowski – zawodnik testowany I, Nieścieruk, Kosieradzki, zawodnik testowany II, Chmielewski, Andrzejuk, Kobza, Kocoł, Martynek, Wojczuk.
fot. Avia Świdnik (archiwum)
