W 15. kolejce grupy południowej I ligi futsalu zawodnicy AZS-u UMCS Lublin pokonali na wyjeździe GKS Ekom Invex Remedies Nowiny 8:4. Wygraną lubelskiej drużynie zapewniły trafienia Mateusza Szafrańskiego, Tomasza Sekreckiego, Łukasza Mietlickiego, Jakuba Wankiewicza i Konrada Tarkowskiego. Dla Dzików ten triumf to dziewiąte ligowe zwycięstwo w sezonie 2019/2020. – Od samego początku wyszliśmy wysoko do zespołu z Nowin, ponieważ widzieliśmy, że jeśli da się im zbyt dużo miejsca, to będą bardzo groźnym przeciwnikiem. Już do końca sezonu będziemy starali się wysoko wychodzić do rywali, narzucać swoje tempo gry, szybko odbierać piłkę i jak najdłużej się przy niej utrzymywać. W tym spotkaniu błyskawicznie strzeliliśmy bramkę. Później przydarzyło nam się kilka błędów w odbiorze. W 10. minucie mieliśmy już pięć fauli i straciliśmy gola po przedłużonym rzucie karnym, będącym konsekwencją szóstego przewinienia. Zazwyczaj “odpływaliśmy” mentalnie w tak trudnych sytuacjach, ale w tym przypadku mocno się skupiliśmy. Byliśmy świadomi tego, że musimy stanąć na wysokości zadania. Dwukrotnie pokonaliśmy golkipera rywali, doprowadzając do wyniku 3:1. Ekipa z Nowin miała jeszcze dwa przedłużone rzuty karne, które obronił Adrian Parzyszek. To dało nam oddech i zmobilizowało do jeszcze cięższej pracy. Zdobyliśmy kolejną bramkę, jednak nie ustrzegliśmy się błędu i dwadzieścia sekund przed końcem pierwszej części rywale po stałym fragmencie gry strzelili drugiego gola. Na przerwę schodziliśmy, prowadząc 4:2. W szatni powiedzieliśmy sobie, że jeśli dalej będziemy narzucać swoje tempo, to nic nam się nie stanie. Lubimy, gdy rywale podchodzą do nas pressingiem. Zespół z Nowin musiał wychodzić wysoko, natomiast my długo graliśmy podaniami. Rozstawialiśmy gospodarzy po całej hali i strzeliliśmy jeszcze dwie bramki. W kolejnym fragmencie miejscowi grali w przewadze z lotnym bramkarzem. Odpowiedzieliśmy na to dobrą obroną. Tak naprawdę kierowaliśmy ich tam, gdzie chcieliśmy, żeby zagrali i doskakiwaliśmy, przerywając akcję lub odbierając piłkę. Po dwóch takich przechwytach trafiliśmy do pustej bramki. Dwa gole zdobyte przez rywali w końcówce nie zmieniły zbytnio wyniku, ale pokazały, że gdybyśmy bardziej się rozluźnili, to mogliby nas dogonić. Jednak skupienie było na najwyższym poziomie, a mecz przebiegał pod nasze dyktando – podsumowuje Konrad Tarkowski.
NASTĘPNA KOLEJKA
W następnej kolejce futsaliści AZS-u UMCS Lublin zmierzą się z BSF Bochnia (29 lutego/1 marca). Wcześniej podopieczni Konrada Tarkowskiego rozegrają wyjazdowe spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski z Nexx Goczałkowice Zdrój (19 lutego, 18:00).
GKS Ekom Invex Remedies Nowiny – AZS UMCS Lublin 4:8 (2:4)
Bramki: Marcin Taler 11′, Kamil Jeleń 20′, 32′, Mateusz Szafrański 39′ (bramka samobójcza) – Mateusz Szafrański 1′, 19′, Tomasz Sekrecki 12′, 25′, Jakub Wankiewicz 13′, Łukasz Mietlicki 24′, 35′, Konrad Tarkowski 34′
AZS UMCS: Przemysław Hajkowski, Adrian Parzyszek – Mateusz Szafrański, Tomasz Sekrecki, Łukasz Mietlicki, Jakub Wankiewicz, Konrad Tarkowski, Tomasz Godyński, Marcin Ostrowski, Tomasz Ławicki, Michał Ostrowski, Marcin Bijas.
fot. Michał Piłat (archiwum)