Widzew Łódź – Górnik Łęczna 3:0 (Wypowiedzi pomeczowe)

Widzew Łódź – Górnik Łęczna 3:0 (Wypowiedzi pomeczowe)

Wynikiem 0:3 zakończył się sobotni mecz Górnika Łęczna z Widzewem Łódź. Jak przebieg spotkania skomentowali trenerzy obu drużyn?

Relację z meczu przeczytasz tutaj.

Radosław Mroczkowski (trener Widzewa Łódź): – Było to poprawne spotkanie w porównaniu do poprzedniego. Było nieco więcej jakości, a o to walczymy. Oczywiście pojawiły się błędy, ale też większa staranność i szczelność z tyłu. Nie daliśmy sobie w zasadzie ani przez chwilę narzucić stylu gry rywala, może na początku drugiej połowy, gdy Górnik dokonał zmiany ustawienia. Nie mamy wiele czasu, więc debiutantów staramy się wprowadzać od razu. Były momenty kłopotów w ustawieniu, ale mieliśmy więcej możliwości z przodu, czego w ostatnich meczach nieco nam brakowało. Oczywiście nie popadamy w samozachwyt, przed nami kolejny trudny mecz. Cieszę się, że zobaczyłem dziś w szatni wszystkich zawodników zadowolonych, nawet tych spoza osiemnastki. Bardzo mnie to zbudowało.

Rafał Wójcik: W minorowych nastrojach będziemy wracać do Łęcznej. Porażka była zasłużona i odzwierciedla przebieg gry. Nie stworzyliśmy sytuacji, Widzew z gry też niezbyt dużo, ale znalazł na nas receptę ze stałych fragmentów. Po przerwie był moment, że przejęliśmy inicjatywę, lecz zabrakło strzałów i odważnej gry do przodu. Liga jest wyrównana, na razie nie mamy dobrej passy, ale wystarczą dwa, trzy mecze i możemy znów być w górze tabeli. Mamy problemy zdrowotne i nasz początkowy monolit pokazał, że ma jednak pewne dziury.

*wypowiedzi za widzew.com

fot. Robert Romaniuk (archiwum)