W sportach walki rzadko można narzekać na nudę. Nie inaczej jest w tym przypadku. Choć na razie nie mówimy o aspekcie sportowym, to zawodnicy i tak generują liczne spekulacje. Ostatnio Amadeusz “Ferrari” Roślik wyzwał Tomasza Adamka do walki. Freakfighter skrytykował znanego pięściarza. O co poszło?
Już za ponad tydzień, a dokładnie 9 grudnia odbędzie się w Łodzi gala Fame: Reborn. Najważniejszą walką podczas tego wieczoru jest pojedynek między aktorem Sebastianem Fabijańskim i youtuberem Sylwestrem Wardęgą, choć jeszcze może dojść do wielu zmian. Na tej walce gala się jednak nie kończy, ponieważ dojdzie również do starcia między Amadeuszem “Ferrari” Roślikiem i Kornelem “Koro” Regelem. Dwaj panowie zmierzą się ze sobą na zasadach boksu w małych rękawicach.
Co się stało, że Amadeusz “Ferrari” Roślik wyzwał Tomasza Adamka do walki?
Jeszcze przed walką zawodnicy udzielają wielu wypowiedzi. Przed galą w Łodzi odbył się niedawno program “FACE2FACE”, gdzie pojawił się Amadeusz “Ferrari” Roślik. Ciekawy temat został poruszony już po programie w trakcie wywiadu dla kanału “FANSPORTU TV”.
Podczas tej wypowiedzi Amadeusz Roślik wyzwał Tomasza Adamka do walki. Freakfighter twierdzi, że polski pięściarz podważa umiejętności amatorów. “Nie będę mu ubliżał. Jeżeli chce sprawdzić się w MMA, bo widziałem, że kpi z amatorów, to zapraszam. Myślę, że Tomek jest z tych osób, które będą się podśmiechiwać, ale w życiu do nikogo nie wyjdą, nawet do amatora. Jedyne co mu mogę zarzucić, to słabe jest z jego strony to, że się śmieje z amatorów, ale sam nie wyskoczy w MMA” – powiedział “Ferrari” w rozmowie z dziennikarzem “FANSPORTU TV”.
Czy finalnie dojdzie kiedyś do takiej walki? Trudno na ten moment stwierdzić, ale nie wydaje się to być scenariusz nie do zrealizowania. Istotne w tej sprawie jest to, że Tomasz Adamek podpisał we wrześniu kontrakt z Fame MMA. W przyszłym roku mają odbyć się dwie walki z jego udziałem. Na razie nie wiadomo, kto stanie naprzeciw Adamka.
