Bartłomiej Drągowski niepewny swojej przyszłości. Gdzie będzie grał?

Bartłomiej Drągowski niepewny swojej przyszłości. Gdzie będzie grał?
Icon Sport

Przyzwyczailiśmy się już chyba do tego, że polscy bramkarze wyrobili sobie zagranicą dobrą renomę. Nie inaczej jest w przypadku byłego golkipera Jagiellonii Białystok. Jednak kwestie finansowe powodują, że Bartłomiej Drągowski jest niepewny swojej przyszłości. Gdzie w przyszłym sezonie będzie występował reprezentant Polski? Tego na razie nie wiemy.

Bartłomiej Drągowski od wielu lat jest związany z Włochami. Występował we Fiorentinie, Empoli czy Spezii. Zimą tego roku postanowił jednak zmienić grunt i udał się na wypożyczenie. Związał się z greckim Panathinaikosem, gdzie pokazał się raczej z dobrej strony. Choć zespół z Aten ma opcję wykupu, to nie ma pewności, czy z niej skorzysta.

Gdzie zagra Bartłomiej Drągowski? W grze duże pieniądze

Sprawę przyszłości Bartłomieja Drągowskiego postanowił wziąć na tapet grecki portal BNSports. Jak się okazuje, Panathinaikos ma możliwość wykupu polskiego bramkarza. Wiąże się to jednak z niemałym wydatkiem. Jeśli Grecy chcieliby zatrzymać reprezentanta Biało-Czerwonych, to musieliby za niego zapłacić Spezii 4 mln euro.

Podane wyżej źródło sugeruje, że Grecy nie mogą sobie pozwolić na taki wydatek. To powoduje, że Bartłomiej Drągowski może być niepewny swojej przyszłości. Czy oba kluby usiądą do negocjacji i uda im się osiągnąć porozumienie, które wszystkich usatysfakcjonuje?

Bartłomiej Drągowski po wypożyczeniu do Panathinaikosu stał się podstawowym bramkarzem tej drużyny. Reprezentant Biało-Czerwonych rozegrał łącznie 16 meczów, w których zachował 6 czystych kont i wpuścił łącznie 19 goli. Ponoć Polak jest zadowolony ze zmiany klubu i chciałby kontynuować swoją karierę w Grecji. Co ciekawe, kontrakt tego golkipera ze Spezią wygasa za rok, więc to ostatni gwizdek, aby włoski klub coś na nim zarobił.

Niepewność związana z karierą klubową to jedno, ale Bartłomiej Drągowski wciąż nie wie, czy uda się z reprezentacją Polski na Euro 2024. Ostatnio były golkiper Jagiellonii Białystok był pomijany przez Michała Probierza, ale ostateczną decyzję selekcjonera poznamy przed końcem tego miesiąca.