Iga Świątek zabrała głos po porażce. “Nie mówiłam wam tego”

Iga Świątek zabrała głos po porażce. “Nie mówiłam wam tego”
Icon Sport

Polska tenisistka nie dała rady awansować do finału turnieju w Dubaju. Przegrała ona z Rosjanką Anną Kalińską. Na konferencji prasowej Iga Świątek zabrała głos po porażce, gdzie wyjaśniła potencjalny powód takiego obrotu wydarzeń. Raszynianka w dużej mierze skupiła się na swojej dyspozycji fizycznej i to tam dostrzegła braki.

Iga Świątek nie dała rady w piątkowym meczu z Rosjanką Anną Kalińską. Polka nie awansuje tym samym do drugiego z rzędu finału w Dubaju. Nasza tenisistka w półfinałowym meczu nie pokazała swojego najlepszego tenisa i popełniła sporo błędów. Strat nie udało się już odrobić i ostatecznie to spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4, 6:4 dla rosyjskiej zawodniczki.

Iga Świątek podała powód porażki. “Byłam zmęczona”

Polska tenisistka po zakończonym spotkaniu wzięła udział w konferencji prasowej. Odniosła się między innymi do swojej dyspozycji w starciu półfinałowym. “Jestem niezadowolona, nie grałam swojego tenisa dzisiaj, a chciałam wygrać. Ostatnie dwa tygodnie były bardzo intensywne, ale to nie jest teraz ważne” – stwierdziła.

“Czułam, że nie mam dość siły, by dać z siebie więcej. Czułam przez to, że mam mało kontroli. Normalnie jak powiem sobie, co robić, to mogę to zrobić, dzisiaj byłam zmęczona. Dzień po dniu czułam się słabiej, nie mówiłam wam tego, bo nie było to potrzebne. Takie sytuacje muszę zaakceptować” – dodała Iga Świątek.

Iga Świątek zabrała głos po porażce i zwróciła uwagę na zmęczenie, ale tego odpoczynku tenisistka nie będzie miała zbyt dużo. Przyznała, że na kilka dni wraca do kraju, a już niedługo czeka ją podróż do Stanów Zjednoczonych. W marcu to właśnie tam odbędzie się turniej w Indian Wells.