Jakub Kamiński wciąż poza grą. Zmiana trenera nic nie dała?

Jakub Kamiński wciąż poza grą. Zmiana trenera nic nie dała?
Icon Sport

Ten sezon dla polskiego skrzydłowego jest raczej nieudany. Wydawało się, że zmiana trenera w klubie może oznaczać nowe otwarcie dla reprezentanta Biało-Czerwonych, ale Jakub Kamiński wciąż znajduje się poza grą. W tej kolejce jego Wolfsburg mierzył się na wyjeździe z Werderem Brema i wygrał 2:0, kończąc kiepską passę meczów bez zwycięstwa.

Jakub Kamiński w trakcie tego sezonu stracił uznanie w oczach Niko Kovaca, który jeszcze do niedawna prowadził Wolfsburg. Polski skrzydłowy grał bardzo mało, a jak już pojawiał się na boisku, to z reguły na chwilę. W tym sezonie ma na swoim koncie 15 meczów, ale rozegrał w nich tylko 430 minut. W mediach pisano o potencjalnym odejściu w zimę, ale do niczego takiego nie doszło.

Trwa zła passa Jakuba Kamińskiego. Nadal znajduje się poza grą

W połowie marca władze Wolfsburga poinformowały o zmianie na stanowisku trenera tego zespołu. Ogłoszono odejście Niko Kovaca i zatrudnienie Ralpha Hasenhüttla. Jeśli Polak sądził, że odmieni to jego sytuację o 180 stopni, to na razie trzeba na to poczekać. Przynajmniej po meczu z Werderem Brema płyną takie wnioski.

Po opublikowaniu składów na mecz Werder Brema – VfL Wolfsburg, na próżno było szukać tam nazwiska Jakuba Kamińskiego. Reprezentant Biało-Czerwonych nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. To oznacza, że ostatnie spotkanie w barwach “Wilków” reprezentant Biało-Czerwonych rozegrał 20 stycznia tego roku.

To pokazuje, że Jakub Kamiński wciąż znajduje się poza grą i nie wiadomo, czy uda mu się odmienić jeszcze swoją sytuację w tym klubie, jeśli u kolejnego trenera nadal nie otrzymuje szansy. Pojawiły się w mediach także informacje o potencjalnym odejściu w trakcie letniego okienka transferowego. Na pewno brak występów nie pomaga także w walce o powołanie do reprezentacji Polski. Na ostatnie zgrupowanie się nie udał, ale zamiast tego zagrał w kadrze U-21.