To już niemal pewne. Krakowski klub będzie musiał radzić sobie przez dłuższy czas bez swojego stopera. Jak się okazało, Kamil Glik jest kontuzjowany. Wiemy już, jaka przerwa czeka polskiego stopera. Wiele wskazuje na to, że niestety obrońca przegapi początek rundy wiosennej.
Cracovia rozpoczęła w Belek przygotowania do rundy rewanżowej. Piłkarze “Pasów” rozegrali do tej pory jeden mecz kontrolny z Debreceni. Choć wynik tej rywalizacji nie jest najgorszy, ponieważ piłkarze Jacka Zielińskiego zremisowali 3:3, to utrata Kamila Glika należy już do tych złych wiadomości.
Kamil Glik kontuzjowany. Wypada nawet na dwa miesiące
Na jednym z treningów doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kamil Glik interweniując zablokował piłkę kolanem i wtedy doznał kontuzji. Na pomoc stoperowi ruszyli medycy, którzy starali się ustalić, co wydarzyło się byłemu piłkarzowi AS Monaco.
Niestety uraz okazał się poważniejszy, przez co Kamil Glik został wysłany na dokładniejsze badania, które to potwierdziły. “TVP Sport” podaje, że polski obrońca wypada na okres od sześciu do ośmiu tygodni. To oznacza, że stoper nie tylko przegapi resztę przygotowań do rundy wiosennej, ale także nie pomoże zespołowi po wznowieniu rozgrywek Ekstraklasy.
Na ten moment Cracovia znajduje się drugiej połówce tabeli. Zajmuje trzynastą pozycję i ma na swoim koncie 21 punktów. To, że Kamil Glik jest kontuzjowany, na pewno nie napawa optymizmem Jacka Zielińskiego i jego zespołu.
Kamil Glik trafił do Cracovii latem zeszłego roku. Od początku przygody z “Pasami” polski obrońca miał problemy ze zdrowiem. Łącznie stoper rozegrał 8 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których udało mu się zdobyć jednego gola i dołożyć do tego jedną asystę. Wiemy już, że na poprawę tego bilansu Kamil Glik będzie musiał trochę poczekać.
Czytaj także: Piotr Zieliński może wstrzymać się z podjęciem decyzji. Co wiemy o jego przyszłości?