Ekstraklasa w ten weekend również wróciła do gry po przerwie reprezentacyjnej. Swoje spotkanie rozegrali także “Wojskowi”, którzy zmierzyli się z Wartą Poznań. Aspekt sportowy tej rywalizacji to jedno, ale po meczu okazało się, że Legia Warszawa ukarała swojego piłkarza za zachowanie, które nie spodobało się trenerowi warszawskiego zespołu. Opowiedział o tym sam Kosta Runjaić.
W ramach 16. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa podejmowała Wartę Poznań. Drużyna z Wielkopolski prowadziła w tym meczu już 2:0, ale ostatecznie podopieczni Kosty Runjaicia dali radę odrobić straty i wyszarpać remis. Na listę strzelców po stronie “Wojskowych” wpisali się Josué oraz Ernest Muçi.
W jaki sposób Legia Warszawa ukarała swojego piłkarza?
Okazało się, że w kadrze na spotkanie z Wartą Poznań nie znalazł się Blaž Kramer. Początkowo można było sądzić, że piłkarz ponownie wypadł z gry z powodu kontuzji. Jednak po spotkaniu z wielkopolskim zespołem trener Legii Warszawa wyjaśnił, co się stało. Wyszło na jaw, że powodem tej nieobecności było zachowanie Słoweńca.
“Decyzja wynikała z pewnej sprawy, z którą się nie zgadzałem, dotyczącej jego zachowania, dlatego wykluczyłem go z kadry meczowej na jedno spotkanie. Chodzi o to, że nie chciał wystąpić w rezerwach. Nie ma zawodnika większego od klubu. W przerwie reprezentacyjnej zrodził się pomysł, by dać mu trochę więcej minut. Koniec tematu. Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości. Jesteśmy poważnym klubem, w którym obowiązują pewne zasady, wierzę w odpowiedzialność piłkarzy” – powiedział po meczu Kosta Runjaić cytowany przez portal legia.net.
Choć Legia Warszawa ukarała swojego piłkarza, to nie wiemy jeszcze, jak dalej potoczy się ta sprawa, ale według słów Niemca zawodnik powinien zagrać w następnym spotkaniu. Jeśli chodzi o jego statystyki w tym sezonie, to jak na razie rozegrał 18 meczów, w których udało mu się zaliczyć 6 trafień.
Czytaj też: Jakub Moder wrócił do gry w Premier League. “Długo czekałem na ten moment”