Już za dwa dni selekcjoner reprezentacji Polski opublikuje listę powołanych zawodników, którzy udadzą się na najbliższe zgrupowanie przed mistrzostwami Europy. Jak podaje dziennikarz Sebastian Staszewski, Michał Probierz wybrał bramkarzy na EURO 2024. W środę w zestawieniu powinniśmy zobaczyć czterech golkiperów.
Pozostaje coraz mniej niewiadomych, jeśli chodzi o powołania do reprezentacji Polski. Ostatnio pojawiła się informacja na temat tego, że selekcjoner zdecydował się na zmianę pod kątem liczebności kadry na zbliżające się zgrupowanie. Na liście, którą przedstawi Michał Probierz, znajdzie się łącznie 28 nazwisk.
Michał Probierz zdecydował. Ci bramkarze pojadą na EURO 2024
Bramka w reprezentacji Polski jest obsadzona bardzo dobrze, można mówić tutaj o prawdziwym bogactwie. Jak jednak informuje Sebastian Staszewski, Michał Probierz wybrał bramkarzy na EURO 2024. Na zbliżający się turniej mają udać się Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski i Marcin Bułka. Z kolei Oliwier Zych z Puszczy Niepołomice będzie pełnił funkcję czwartego bramkarza.
🆕🚨Na ten moment na Euro 2024 mają pojechać: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski i Marcin Bułka. Oznacza to, że turniej najpewniej ominie Kamila Grabarę i Bartłomieja Drągowskiego. Czwartym golkiperem – już poza powołaniami – ma być Oliwier Zych z @MKSPuszcza.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) May 27, 2024
Jeśli te informacje się potwierdzą, będzie to oznaczało, że Kamil Grabara z FC Kopenhagi i Bartłomiej Drągowski ze Spezii nie otrzymają powołania od Michała Probierza na zbliżające się zgrupowanie reprezentacji Polski.
Wydaje się jednak, że w przypadku pierwszej trójki wybranej przez Michała Probierza nie można mówić o żadnej kontrowersji. Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski i Marcin Bułka byli w tym sezonie bardzo pewnymi elementami swoich drużyn klubowych, co widać również w indywidualnych statystykach.
Nic nie wskazuje również na to, aby Michał Probierz zdecydował się na zmianę podstawowego bramkarza. Selekcjoner reprezentacji Polski konsekwentnie stawia na Wojciecha Szczęsnego. Przypomnijmy, że obrona rzutu karnego przez golkipera Juventusu była decydująca w finale baraży przeciwko Walii.