Zespół prowadzony przez Jacka Magierę jest cieniem samego siebie w porównaniu do tego, jak ta drużyna prezentowała się w rundzie jesiennej. Powodów takiego stanu rzeczy jest sporo, ale eksperci zwracają uwagę na nie najlepszą postawę napastników, głównie Erika Expósito. Pojawiają się głosy sugerujące, że jakimś wyjściem z sytuacji będzie to, gdy Śląsk Wrocław ukarze swojego gwiazdora.
Sytuacja Erika Expósito w Śląsku Wrocław jest wielowątkowa. Po pierwsze, umowa Hiszpana z dolnośląskim zespołem wygasa już w czerwcu tego roku. Obecnie nic nie wskazuje na to, aby ten kontrakt miał zostać przedłużony. Po drugie, w sieci pojawiły się niedawno zdjęcia, na których widać było nie najlepszą formę fizyczną napastnika zespołu prowadzonego przez Jacka Magierę. Zwraca się uwagę również na brak zaangażowania u tego zawodnika.
Śląsk Wrocław straci cierpliwość ws. Erika Expósito? Eksperci biją na alarm
Wrocławski zespół w ten weekend zanotował następne bezbarwne spotkanie i ponownie stracił punkty. Tym razem na własnym stadionie zawodnicy Jacka Magiery nie dali rady pokonać beniaminka – Puszczy Niepołomice. Dużą winą za to obarcza się ofensywnych liderów tej drużyny – Erika Expósito czy Patryka Klimalę.
Na temat gry kapitana Śląska Wrocław wypowiedział się między innymi dziennikarz Marcin Torz. “U naszego Erika stabilnie. Facet o potencjale na ligę hiszpańską, któremu regularnie nie chce się być profesjonalistą. Czas na radykalne kroki – np. trybuny. Żeby się chłopak ogarnął i zdążył dać nam (i sobie) trochę radości. Nowy kontrakt dla niego w tym momencie jest wykluczony” – napisał na portalu X (dawniej Twitter).
U naszego Erika stabilnie. Facet o potencjale na ligę hiszpańską, któremu regularnie nie chce się być profesjonalistą. Czas na radykalne kroki -np. trybuny. Żeby się chłopak ogarnął i zdążył dać nam (i sobie) trochę radości. Nowy kontrakt dla niego w tym momencie jest wykluczony. pic.twitter.com/mSRe50l4kU
— Marcin Torz (@MarcinTorz) March 16, 2024
Czy Śląsk Wrocław ukarze swojego gwiazdora? Na ten moment nie ma pewności, ale warto wziąć pod uwagę, że mimo wszystko Hiszpan pozostaje liderem w wyścigu o koronę króla strzelców. Napastnik jak na razie zdobył 14 goli, ale ostatni raz do siatki trafił jeszcze w rundzie jesiennej. Od sześciu meczów nie strzelił żadnej bramki i nie zanotował ani jednej asysty.
