Polski sędzia już jakiś czas temu wszedł do elity arbitrów. Nie powinno dziwić więc to, że Polak systematycznie dostaje różne propozycje. Tym razem Szymon Marciniak otrzymał lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Wiadomo, na jaki kontrakt mógłby liczyć nasz arbiter u Saudyjczyków – informuje portal Meczyki.pl.
Szymon Marciniak wszedł na sędziowski top. W krótkim okresie sędziował finał mundialu w Katarze przeciwko Argentynie i Francji. Potem poprowadził finał Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City a Interem Mediolan, dostąpił również zaszczytu gwizdania w trakcie finału Klubowych Mistrzostw Świata.
Szymon Marciniak otrzymał lukratywną ofertę. Na razie ją odrzucił
Do Arabii Saudyjskiej od pewnego czasu zaczęli trafiać topowi zawodnicy, którzy w tym kraju mogą liczyć na niebagatelne zarobki, często o wiele większe niż w Europie. To samo tyczy się trenerów, a Saudyjczycy mają nadzieję zatrudnić również najlepszych sędziów.
Portal Meczyki.pl podaje, że Szymon Marciniak otrzymał lukratywną ofertę, na mocy której w Arabii Saudyjskiej mógłby zarabiać ponad milion dolarów rocznie. Jest to raczej kwota nieosiągalna dla sędziów w Europie. Polski arbiter byłby odpowiedzialny również za innych sędziów prowadzących mecze w Saudi Pro League.
Jak się jednak okazuje, Szymon Marciniak postanowił tę propozycję odrzucić. Wiązało się to również z tym, że polski sędzia miałby rozpocząć tam pracę od razu. Za kilka miesięcy odbędzie się Euro 2024, wciąż trwa Liga Mistrzów, a wyjazd na stałe do Arabii Saudyjskiej praktycznie wyjąłby Polaka z prowadzenia meczów pod nadzorem UEFA.
Jakiś czas temu sędzia z Płocka sugerował, że ma nadzieję na pozostanie na tym najwyższym poziomie do 2026 roku, bo właśnie w tym roku odbędą się mistrzostwa świata. Pojawia się pytanie, czy Saudyjczycy regularnie podbijający stawkę, nie spowodują zmiany zdania u Szymona Marciniaka.
Zobacz też: Łukasz Skorupski doceniony we Włoszech. “Był w szczytowej formie”