Sparing: Wygrana Górnika nad Chełmianką

Sparing: Wygrana Górnika nad Chełmianką

Coraz mniej czasu pozostało piłkarzom Górnika Łęczna do wznowienia rywalizacji o stawkę w rundzie wiosennej sezonu 2020/2021. Już 16 lutego podopieczni Kamila Kieresia powalczą w Gdyni z tamtejszą Arką o awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W swoim trzecim meczu kontrolnym zespół z Łęcznej rywalizował z III-ligową Chełmianką Chełm. Zielono-czarni mocno rozpoczęli to spotkanie i w 16. minucie mogli objąć prowadzenie, lecz po strzale głową Bartłomieja Kalinkowskiego piłka uderzyła w poprzeczkę. Chwilę później łęcznianie dopięli swego. Michał Goliński wrzucił piłkę do Serhija Krykuna, a pomocnik Górnika przytomnie zgrał ją do Pawła Wojciechowskiego, który z najbliższej odległości otworzył wynik. W kolejnym fragmencie zespół prowadzony przez Tomasza Złomańczuka chciał zaskoczyć defensywę rywali po stałych fragmentach, jednak żadna z tych prób nie zakończyła się powodzeniem. Przedstawiciel Fortuna 1. Ligi schodził na przerwę, prowadząc 1:0. W drugiej części podopieczni Kamila Kieresia kontrolowali grę. W 79. minucie Bartłomiej Kukułowicz dośrodkował w pole karne do Bartosza Śpiączki. Napastnik Górnika przyjął futbolówkę na klatkę piersiową i efektowną przewrotką ustalił rezultat na 2:0. Dla łęczyńskiego zespołu triumf nad Chełmianką był drugim sparingowym zwycięstwem w zimowym okresie przygotowawczym. Wcześniej ekipa z Łęcznej pokonała Pogoń Siedlce 3:0 i przegrała ze Stalą Rzeszów 1:2. – Cieszymy się, że mogliśmy zagrać sparing, bo to zawsze jednostka treningowa, której nam brakuje. Szkoda, że rywalizowaliśmy w takich warunkach, ale było dużo zabawy. Jestem zadowolony ze zdobytej bramki i z dobrej gry. Uważam, że w meczach kontrolnych prezentujemy odpowiedni poziom. Mam nadzieję, że przeniesiemy to na spotkanie pucharowe i utrzymamy do ligi. Mamy za sobą wiele przebiegniętych kilometrów i zaczynamy piłkarskie szlifowanie. Musimy być wszechstronni, gdyż w niektórych meczach będziemy potrzebować posiadania piłki, a w innych zostaniemy momentami zmuszeni do defensywy. Powinniśmy czuć się mocni w wielu fazach, żeby coś ugrać w tej lidze. To nie jest tak, że jeden styl zapewni nam sukces – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami strzelec jednej z bramek Paweł Wojciechowski. 

NASTĘPNY SPARING

W następnym sparingu Górnik Łęczna zagra z Avią Świdnik (3 lutego). Natomiast Chełmianka Chełm zmierzy się z Pogonią Siedlce (3 lutego, 16:30).

Górnik Łęczna – Chełmianka Chełm 2:0 (1:0)
Bramki: Paweł Wojciechowski 24′, Bartosz Śpiączka 79′

fot. Górnik Łęczna/Paulina Kunach (archiwum)