6 stycznia rusza 40. edycja rajdu Dakar. Województwo lubelskie w wyścigu reprezentował będzie motocyklista Jakub Piątek, który pojedzie jako zawodnik niezrzeszony.
– Muszę przyznać, to był najcięższy rok w mojej dotychczasowej karierze. Na początku roku kontuzja, na pierwszym odcinku Dakaru złamałem rękę, a trzeba pamiętać, że to też był start po innej ciężkiej kontuzji, której doznałem w kwietniu 2016 roku. Także sporo nieszczęść się skumulowało i ten czas poświęcony został na powrót do pełni formy fizycznej, jak i psychicznej. Na szczęście udało się i w styczniu melduję się na starcie Dakaru – mówi Jakub Piątek, który w rajdzie pojedzie na własną rękę, jako zawodnik niezrzeszony, obsługiwany i wspierany przez zespół DUUST.
26-latek jest po kontuzji, ale zapewnia, że jest gotowy do startu. – Mocno przepracowałem cały rok, bardziej kompleksowo podszedłem do treningu, byłem pod stałą opieką trenerów od kondycji, siły, treningu ogólnorozwojowego, psychologa czy dietetyka. Myślę, że udało nam się stworzyć ciekawy projekt, który powinien teraz zaprocentować – tłumaczy zawodnik.
Aktualnie lubelski motocyklista trenuje w Hiszpanii. Rajd Dakar startuje 6 stycznia w stolicy Peru, Limie.
fot: kubapiatek.com