Sytuacja reprezentanta Biało-Czerwonych stała się dość skomplikowana. Istnieje szansa, że ponownie Karol Świderski zmieni klub. Jak podaje portal Sport.pl, istotne w kontekście przyszłości polskiego napastnika może być zbliżające się Euro 2024, na które zawodnik prawdopodobnie zostanie ostatecznie powołany przez Michała Probierza.
Karol Świderski jest obecnie zawodnikiem Charlotte FC. Reprezentant Biało-Czerwonych został jednak zimą wypożyczony z amerykańskiego klubu do włoskiego Hellasu Verona. Choć włosi zapewnili sobie opcję wykupu polskiego napastnika, to na ten moment nie wiadomo, czy władze tego zespołu zdecydują się na ten krok. Wszystko rozbija się o cenę.
Niepewna przyszłość Karola Świderskiego. Gdzie będzie grał?
Karol Świderski w trakcie swojego półrocznego wypożyczenia rozegrał 15 meczów. 27-latek strzelił w nich dwa gole. Najczęściej wchodził na boisko z ławki rezerwowych, ale miały przeszkadzać mu także kwestie zdrowotne, ponieważ zdarzało mu się występować z niewyleczonym urazem.
Mimo wszystko Hellas Verona chciałby zatrzymać Karola Świderskiego u siebie. Kłopot polega na tym, że włoski zespół nie ma na ten ruch pieniędzy. W trakcie negocjacji ustalono, że reprezentant Biało-Czerwonych może opuścić na stałe Charlotte FC za 4,5 mln euro. Zarząd “Gialloblu” na taki wydatek pozwolić sobie nie może.
Dlatego właśnie rośnie szansa na to, że ponownie Karol Świderski zmieni klub. Być może reprezentant Biało-Czerwonych uda się na kolejne wypożyczenie. Wtedy do Charlotte FC mogą zgłosić się oprócz Hellasu Verona inne zespoły zainteresowane usługami polskiego napastnika. Sporo w tej kwestii mogą namieszać zbliżające się mistrzostwa Europy. Gdyby “Świder” pokazał się tam z dobrej strony, to pewnie mógłby liczyć na lepsze oferty.
Choć obecnie Karol Świderski leczy kontuzję, to nie powinna mu ona przeszkodzić w udziale w najbliższym zgrupowaniu. Być może będzie gotowy już na towarzyskie mecze z Ukrainą (7 czerwca) i Turcją (10 czerwca).