Wciąż trwa turniej kwalifikacyjny na przyszłoroczną imprezę. Po rozegraniu sześciu spotkań polskie siatkarki są o krok od igrzysk. Już dzisiaj odbędzie się ostatni mecz, po którym wszystko będzie jasne. Okazuje się, że podopieczne Lavariniego być może będą zmuszone również na oglądanie się na swoje rywalki, ponieważ na to wskazuje tabela.
Reprezentacja Polski rozegrała wczoraj świetne spotkanie przeciwko Stanom Zjednoczonym, w którym udało się jej wygrać 3:1. To pozwoliło marzyć o tym, aby udać się na igrzyska. Swoje starcie wygrały także Włoszki, a to oznacza, że dzisiejszy mecz właśnie z Italią może zdecydować o tym, która z tych reprezentacji wystąpi na następnych igrzyskach.
Polskie siatkarki są o krok od igrzysk. Te scenariusze dadzą im awans
Sytuacja w czubie tabeli jest niezwykle wyrównana. Polska, Włochy i Stany Zjednoczone wygrały po pięć spotkań, więc mają po 15 punktów. Polki zajmują jednak trzecią pozycję, ponieważ w przypadku takiej samej liczby zwycięstw o miejscu decyduje bilans setów, a dokładnie iloraz partii wygranych i przegranych.
Z tego względu Włoszki zajmują pierwszą pozycję z bilansem 16:4, Amerykanki drugą z wynikiem 16:6, a Polki trzecią (17:7). Stany Zjednoczone również rozegrają swój mecz dzisiaj. Zmierzą się z reprezentacją Niemiec, która jednak nie ma już żadnych szans na awans. To starcie odbędzie się przed spotkaniem Polek z Włoszkami.
Co musi się stać, aby polskie siatkarki awansowały na igrzyska? Najprościej byłoby po prostu wygrać z Włoszkami, ponieważ wtedy nie trzeba się oglądać na rywalki. Awans da także porażka z Włoszkami 2:3, ale tylko wtedy, gdy USA przegrają z Niemcami 1:3. Podopieczne Lavariniego mogą również przegrać z Włoszkami 1:3, jednak USA musiałyby doznać porażki w wymiarze 0:3.
Polskie siatkarki są o krok od igrzysk i ten ostatni będą mogły wykonać przed własną publicznością. Spotkanie z Włoszkami odbędzie się w niedzielę o 20:30 w Łodzi. Ten mecz zakończy turniej kwalifikacyjny w naszym kraju.
