Przyszłość reprezentanta Biało-Czerwonych rozpalała polskie media od wielu tygodni. Spekulowało się na temat tego, że Wilfredo Leon zagra w Polsce. Teraz sam zainteresowany odniósł się do tej kwestii i przyznał w mediach, że faktycznie do takiej zmiany dojdzie. Wiemy już także, do jakiego klubu trafi prawdopodobnie jeden z najlepszych przyjmujących świata.
Media rozpisywały się na temat sytuacji Wilfredo Leona od dłuższego czasu z powodu tego, że przyjmujący sam powiedział, że zamierza odejść z klubu. Do tej pory występował w Sir Safety Perugia, ale dawał sygnały, że chce zmienić otoczenie. Późniejsze wypowiedzi sugerowały, że może mieć zamiar spróbowania sił w kraju nad Wisłą.
Wilfredo Leon zabrał głos na temat swojej przyszłości. “Będę grał w Polsce”
Reprezentant naszego kraju był łączony z wieloma polskimi klubami. W tym gronie należy wymienić między innymi ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, Projekt Warszawa, Wartę Zawiercie czy Bogdankę Luk Lublin. Wraz z biegiem czasu zwiększała się szansa na to, że jednak Wilfredo Leon zagra w Polsce.
Dość niespodziewanie na faworyta w wyścigu po podpis Wilfredo Leona wyrósł ostatni z wymienionych zespołów. W czwartek “TVP Sport” i Jakub Balcerzak poinformowali, że zawodnik podpisał już kontrakt z nowym klubem.
Na temat swojego przyszłego zespołu głos zabrał sam zainteresowany w rozmowie z Interią. “Na razie mogę powiedzieć tylko jedną rzecz: Na pewno w przyszłym sezonie będę grał w Polsce. To jest pewne” – stwierdził reprezentant Biało-Czerwonych.
Choć na pierwszy rzut oka wybór tego klubu może szokować, to warto zwrócić uwagę na to, jak prezentuje się lubelski zespół w tym sezonie PlusLigi. Na razie zajmuje piątą pozycję w tabeli i wciąż walczy o udział w play-offach, które byłyby historycznym wyczynem w historii tej drużyny. Z tak klasowym zawodnikiem tym bardziej warto będzie śledzić poczynania rewelacji bieżących rozgrywek.