Cykl Speedway Grand Prix 2022 przeszedł do historii, a jego zwycięzcą okazał się Bartosz Zmarzlik. Teraz fani “czarnego sportu” spoglądają na SGP 2023 terminarz w poszukiwaniu kolejnych emocji. Co wiadomo na temat kolejnych zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata i jak wygląda terminarz?
Kiedy SGP 2023? Terminarz i kalendarz zawodów
Poniżej można zobaczyć kompletny Speedway Grand Prix żużel 2023 terminarz. Kibice “czarnego sportu” niewątpliwie czekali z ogromną niecierpliwością na pierwsze zawody. Przeszły one do historii i dostarczyły niemałych emocji! Wygrał Bartosz Zmarzlik. W drugich zmaganiach najlepszy był Fredrik Lindgren.
W trzecim turnieju najlepszy był natomiast Martin Vaculik. Później dwa razy wygrał Zmarzlik. W Malilli zaś najlepszy okazał się Dan Bewley. W Rydze najlepszy był natomiast Bartek Zmarzlik! Cardiff okazało się zaś szczęśliwe dla Martina Vaculika, zaś w Vojens z pierwszego miejsca cieszył się Leon Madsen.
- Grand Prix Chorwacji – Donji Kraljevec (29 kwietnia 2023 roku) – Bartosz Zmarzlik
- Grand Prix Polski – Warszawa (13 maja 2023 roku) – Fredrik Lindgren
- Grand Prix Czech – Praga (3 czerwca 2023 roku) – Martin Vaculik
- Grand Prix Niemiec – Teterow (10 czerwca 2023 roku) – Bartosz Zmarzlik
- Grand Prix Polski – Gorzów Wlkp. (24 czerwca 2023 roku) – Bartosz Zmarzlik
- Grand Prix Szwecji – Malilla (15 lipca 2023 roku) – Daniel Bewley
- Grand Prix Łotwy – Ryga (12 sierpnia 2023 roku) – Bartosz Zmarzlik
- Grand Prix Wielkiej Brytanii – Cardiff (2 września 2023 roku) – Martin Vaculik
- Grand Prix Danii – Vojens (16 września 2023 roku) – Leon Madsen
- Grand Prix Polski – Toruń (30 września 2023 roku)
Można już sobie zapisać kluczowe daty w kontekście kolejnej batalii o tytuł mistrza świata. Warto mieć na uwadze choćby to, że 30 września 2023 roku odbędą się zmagania w Toruniu. To najbliższe, a zarazem ostatnie zmagania w SGP 2023.
Co nam mówi Speedway Grand Prix 2023 terminarz?
Wiadomo już wszystko, jeśli chodzi o terminarz Grand Prix na żużlu 2023. Pewne wnioski można już zatem snuć. Turniej w Warszawie ponownie był jednym z pierwszych w ramach cyklu IMŚ 2023.
W tym roku w Warszawie odbyła się druga runda. Inaugurację Grand Prix mieliśmy z kolei w chorwackim Gorican. Później odbywały się zmagania w Pradze, Teterow, Gorzowie Wielkopolskim, Cardiff, Wrocławiu, Vojens, Malilli, a także Toruniu. Teraz zmagania o mistrzowski tytuł ponownie w pierwszej kolejności zawitały do Chorwacji. Znów zadziało się sporo. Co najważniejsze, świetnie pojechał Bartek Zmarzlik.
SGP 2023 kalendarz również będzie zawierać wymienione lokalizacje. Organizatorzy ponownie nie podjęli tematu organizacji jednego z turniejów w Oceanii. Zmagania w tym regionie miały odbyć się na zakończenie cyklu 2022, jednak ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.
Ze względu na wojnę w Ukrainie odwołana została również runda w rosyjskim Togliatti. Praktycznie pewne jest, że ścigania w Rosji w ramach Grand Prix nie będzie też w 2023 roku – terminarz SGP 2023 prawie na pewno nie uwzględni Togliatti. Tym bardziej, że w obsadzie Indywidualnych Mistrzostw Świata 2023 na pewno zabraknie reprezentantów Rosji. To oznacza, że ponownie nie będziemy oglądać w akcji Artioma Łaguty czy Emila Sajfutdinowa.
Lista uczestników SGP 2023 – zawodnicy, dzikie karty, rezerwowi
- Bartosz Zmarzlik #95 (Polska) – trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata. Po ten sukces sięgnął między innymi w 2022 roku. Niewątpliwie ma on ogromny potencjał i jest jednym z najlepszych polskich żużlowców w historii.
- Leon Madsen #30 (Dania) – wicemistrz świata i aktualny mistrz Europy. W 2022 roku spisywał się fenomenalnie. W 2023 też powinien być bardzo groźny.
- Maciej Janowski #71 (Polska) – w 2022 roku sięgnął po brązowy medal w cyklu Grand Prix. Lepsze starty przeplatał słabszymi. Trochę brakowało stabilizacji.
- Fredrik Lindgren #66 (Szwecja) – w zeszłym sezonie napsuł sporo krwi pozostałym uczestnikom Grand Prix. Analizując SGP terminarz, na pewno warto uwzględnić to, że lubi on szczególnie krótkie tory. Zawodnik o dużych możliwościach.
- Robert Lambert #505 (Wielka Brytania) – w sezonie 2022 do Macieja Janowskiego stracił tylko trzy punkty. Śmiało można zatem stwierdzić, że niewiele zabrakło mu do brązowego medalu Grand Prix. Na pewno ma papiery na to, by w 2023 być w czołówce IMŚ.
- Daniel Bewley #99 (Wielka Brytania) – cykl Grand Prix 2022 zakończył na szóstym miejscu, a więc rzutem na taśmę utrzymał się w elitarnym gronie na kolejny sezon. Potrafił wygrywać turnieje GP czy kwalifikacje, w przyszłości może być mistrzem świata.
- Patryk Dudek #692 (Polska) – on zdobył w 2022 roku 102 punkty (o cztery mniej od Janowskiego), ale na torze utrzymania w cyklu sobie nie zapewnił. Organizatorzy zdecydowali się jednak na to, by przyznać mu stałą dziką kartę. Bez wątpienia na nią zasłużył.
- Tai Woffinden #108 (Wielka Brytania) – Brytyjczyk też dostał stałą dziką kartę. W cyklu 2022 został sklasyfikowany na ósmej lokacie. Zdobył 93 punkty.
- Martin Vaculik #54 (Słowacja) – Słowak miał 91 “oczek” i z tym dorobkiem zajął dziewiąte miejsce. Część sezonu stracił przez problemy zdrowotne. Pewnie uwzględniono to, przyznając mu dziką kartę.
- Mikkel Michelsen #155 (Dania) – kolejna stała dzika karta na sezon 2023. To bez wątpienia barwny zawodnik. W cyklu 2022 wywalczył 82 punkty.
- Jason Doyle #69 (Australia) – on też otrzymał “dzikusa”. Australijczyk ma na swoim koncie sporo osiągnięć. W ciemno można zakładać, że ostatniego słowa jeszcze nie powiedział.
- Anders Thomsen #105 (Dania) – ten zawodnik w sezonie 2022 miał trochę pecha. Kontuzja wyeliminowała go z rywalizacji w decydujących fazach PGE Ekstraligi czy też Grand Prix. Jemu również przyznano dziką kartę.
- Kim Nilsson #233 (Szwecja) – jedyna nowa twarz Grand Prix 2023. Dość niespodziewanie wygrał Grand Prix Challenge, zapewniając sobie tym samym wstęp do elitarnego grona. Bardzo ciekawe, co zaprezentuje ten doświadczony Szwed.
- Jack Holder #25 (Australia) – on również świetnie zaprezentował się w eliminacjach, co poskutkowało wywalczeniem sobie miejsca w GP 2023. W 2022 roku w cyklu IMŚ trochę powalczył. Zapisał na swoim koncie 67 punktów i zajął 12. miejsce.
- Max Fricke #46 (Australia) – taka sama sytuacja jak w przypadku Holdera. Przepustkę do GP ma dzięki turniejowi eliminacyjnemu. W 2022 roku w Grand Prix wywalczył 52 punkty. To pozwoliło na to, by zajął 13. miejsce.
Rezerwowi cyklu:
- Andrzej Lebiediew (Łotwa)
- Jan Kvech (Czechy)
- Kai Huckenbeck (Niemcy)
- Luke Becker (USA)
- Dimitri Berge (Francja)
- Timi Salonen (Finlandia)
- Marko Lewiszyn (Ukraina)
Którzy Polacy będą się ścigać w Speedway Grand Prix 2023?
W Grand Prix 2023 będziemy mieli mniej reprezentantów Polski niż w 2022 roku. W obsadzie znaleźli się tacy SGP 2023 zawodnicy, jak Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek. W zeszłym sezonie był jeszcze Paweł Przedpełski, ale on nie wniósł do cyklu niczego sensownego. Zajął ostatnie miejsce i wypadł z elitarnego grona.
Tak naprawdę w walce o medale IMŚ 2023 liczyć mogą się zarówno Zmarzlik czy Janowski, jak i Dudek. Wszyscy mają duże doświadczenie związane ze startami w PGE Ekstralidze czy na arenach międzynarodowych i powinni notować bardzo dobre rezultaty. Najcięższe zadanie ma z pewnością Zmarzlik, bo wiadomo, że zawsze trudno jest obronić mistrzowski tytuł. Jego fani z pewnością mocno wierzą, że uda mu się to osiągnąć.
Kim są rezerwowi SGP 2023?
Rezerwowymi cyklu Speedway Grand Prix 2023 zostali Andrzej Lebiediew, Jan Kvech, Kai Huckenbeck, Luke Becker, Dimitri Berge, Timi Salonen oraz Marko Lewiszyn. Będą oni desygnowani do jazdy w przypadku niedyspozycji stałych uczestników.
Kto otrzymał dzikie karty na SGP 2023?
Dzikie karty powierzono takim zawodnikom jak Tai Woffinden, Martin Vaculik, Mikkel Michelsen, Jason Doyle czy Anders Thomsen. Dodatkowo na każdy turniej przyznawana będzie jedna dzika karta.
Kim są faworyci Speedway Grand Prix 2023?
Wyczekując na SGP kalendarz, na pewno w gronie faworytów należy wymienić medalistów Grand Prix z 2022 roku. Chodzi o Bartosza Zmarzlika, Macieja Janowskiego czy Leona Madsena. Bardzo dobry wynik wywalczyć może też Patryk Dudek.
Naszym zdaniem wysoko stoją również notowania Roberta Lamberta, Daniela Bewleya czy Mikkela Michelsena. To zawodnicy o sporym potencjale, którzy mogą bić się o najwyższe laury. Podobnie zresztą jak Fredrik Lindgren czy Tai Woffinden.
Gdzie oglądać Speedway Grand Prix na żużlu 2023?
Oczywiście zmagania w ramach Speedway Grand Prix 2022 będą transmitowane. Speedway Grand Prix żużel 2023 transmisja dostępna będzie za pośrednictwem internetu. Wygląda na to, że nic się nie zmieni.
Najpewniej cykl nadal będzie można śledzić za pośrednictwem platformy Player i Eurosportu Extra, choć nie można wykluczyć jakichś zmian. Konkrety zapewne zostaną przedstawione w odpowiednim czasie.
Kibice zawsze pytają o to, czy SGP 2023 transmisja jest darmowa. W 2022 roku bezpłatnie transmitowane były tylko turnieje w Polsce. Można było je oglądać na TTV. Być może w 2023 roku będzie tak samo.
Gdzie stawiać na SGP 2033 zakłady?
Zastanawiasz się, gdzie najlepiej obstawiać zakłady na Speedway Grand Prix 2023? Tradycyjnie spieszymy z pomocą. Warto już teraz zapoznać się z ofertami poniższych bukmacherów. Mają oni ciekawe bonusy, profesjonalną obsługę oraz bogatą gammę zdarzeń.
FAQ
- Speedway Grand Prix 2023 gdzie oglądać?
Wszystko wskazuje na to, że Grand Prix 2023 będzie można oglądać na platformie Player. Być może niektóre rundy zostaną też pokazane na TTV.
- Jak wygląda SGP 2023 kalendarz?
Znany jest już cały kalendarz SGP 2023. Rywalizacja rozpocznie się w Chorwacji, a zakończy w Toruniu.
- Kim są faworyci Speedway Grand Prix na żużlu 2023?
Wiele osób zastanawia się, kto będzie faworytem Speedway Grand Prix 2023. Do tego grona zaliczyć można Bartosza Zmarzlika, Leona Madsena, Macieja Janowskiego i Roberta Lamberta.
