Adam Buksa strzela na koniec sezonu. Otrzyma powołanie na Euro 2024?

Adam Buksa strzela na koniec sezonu. Otrzyma powołanie na Euro 2024?
Icon Sport

Dla części polskich piłkarzy zakończyły się już rozgrywki klubowe. Jak się okazało, Adam Buksa strzela na koniec sezonu, bo w ostatniej kolejce ligowej jego Antalyaspor zremisował na wyjeździe z Alanyasporem 1:1, a reprezentant Biało-Czerwonych wpisał się na listę strzelców. Dzięki temu trafieniu Polak zakończy tę kampanię z dość imponującą liczbą goli.

Sytuacja Adama Buksy w Antalyasporze jest dosyć ciekawa. Warto przypomnieć, że reprezentant Biało-Czerwonych nie jest na stałe piłkarzem tego klubu. Polski napastnik został tam wypożyczony z Lens. Wcześniej informowano, że turecki zespół nie będzie w stanie wykupić Polaka. Na ten moment nie wiadomo, czy wróci on do Francji, czy poszuka szczęścia w innej drużynie.

Gol Adama Buksy na koniec sezonu. 16. trafienie Polaka w lidze

Spotkanie Alanyasporu z Antalyasporem zaczęło się lepiej dla gospodarzy tego meczu. Już w 3. minucie rywalizacji piłkę do siatki skierował Ui-Jo Hwang. Jak się okazało, nie było to jedyne trafienie, ale na kolejne trzeba było czekać aż do 80. minuty.

Wtedy to na listę strzelców wpisał się Adam Buksa. Reprezentant Biało-Czerwonych otrzymał dogranie z rzutu wolnego i strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. Więcej goli już nie padło, a Antalyaspor zakończył sezon w środku stawki – po remisie zespół zameldował się na 10. pozycji w tabeli.

Gol Adama Buksy na koniec sezonu sprawia, że reprezentant Biało-Czerwonych może pochwalić się niezłymi statystykami indywidualnymi. Polski napastnik wystąpił łącznie w 35 spotkaniach. Udało mu się w nich strzelić 16 bramek i dołożyć do tego dwie asysty.

Czy ta forma strzelecka sprawi, że Adam Buksa zostanie powołany przez Michała Probierza na Euro 2024? O tym przekonamy się już 29 maja, gdy selekcjoner ogłosi, kto znajdzie się w kadrze. Podczas ostatniego zgrupowania napastnik wypożyczony do Antalyasporu był obecny w gronie napastników obok Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Sebastiana Świderskiego.