Sytuacja zdrowotna szwedzkiego zawodnika okazała się być bardziej skomplikowana, niż początkowo sądzono. Wiele wskazuje jednak na to, że Mikael Ishak jest kontuzjowany. Przez uraz reprezentanta Szwecji rośnie szansa na to, że Mariusz Rumak będzie musiał radzić sobie bez swojego strzelca w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej – podaje portal Meczyki.pl.
Lech Poznań podczas przygotowań do rundy wiosennej brał udział w zgrupowaniu w Turcji. W jednym ze spotkań mierzył się z Szachtarem Donieck. To w tym meczu doszło do groźnego starcia z udziałem Mikaela Ishaka. Szwed po interwencji piłkarza ukraińskiego zespołu musiał opuścić boisko już w 26. minucie.
Kontuzja Mikaela Ishaka. Szwed może nie zagrać z Zagłębiem Lubin
Choć szwedzki napastnik musiał w tamtym meczu przedwcześnie opuścić murawę, to Lech Poznań podał w komunikacie, że pod kątem zdrowotnym nie dzieje się nic złego z Mikaelem Ishakiem. Jak poinformował portal Meczyki.pl, sprawa jest jednak poważniejsza, niż pierwotnie sądzono.
Niestety wychodzi na to, że Mikael Ishak jest kontuzjowany. 30-letni napastnik odczuwa dyskomfort w okolicy żeber i ma być już po szczegółowych badaniach. Na ten moment pewne jest to, że Szwed nie zagra w sobotnim sparingu przeciwko Wiśle Płock. 10 lutego Lech Poznań wznowi walkę o mistrzostwo Polski i zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Jak na razie nie ma pewności co do tego, czy szwedzki napastnik da radę wystąpić w tym meczu. Ostateczna decyzja zostanie podjęta prawdopodobnie przed samym spotkaniem.
Jeśli kontuzja Mikaela Ishaka okazałaby się poważna i Szwed nie mógłby wystąpić w meczu z Zagłębiem Lubin, to Mariusz Rumak miałby spory problem. Wiadomo, że z powodu nadmiaru żółtych kartek nie wystąpi Kristoffer Velde, a poważnej kontuzji w trakcie przerwy doznał także Artur Sobiech.
Jak na razie Lech Poznań zajmuje trzecią pozycję w lidze. Podopieczni Mariusza Rumaka tracą do prowadzącego Śląska Wrocław 8 punktów. Czwarty Raków ma o jeden punkt mniej niż “Kolejorz”, ale również jedno spotkanie zaległe.
