Pod koniec sierpnia cała żużlowa Polska modliła się o Patricka Hansena. Duński zawodnik doznał fatalnej kontuzji, po której nie miał czucia w nogach. Rdzeń kręgowy na szczęście nie został przerwany, a rehabilitacja przynosi znakomite efekty. Zawodnik myśli o powrocie do jazdy.
Patrick Hansen porusza się o kulach
Koszmarny wypadek Patricka Hansena miał miejsce podczas meczu Arged Malesa Ostrów – ROW Rybnik, który odbył się pod koniec sierpnia 2023 roku. Duńczyk nie miał czucia w nogach i istniały poważne obawy o jego zdrowie, a nawet życie.
Na szczęście podjęte przez lekarzy działania okazały się jak najbardziej słuszne. Zawodnik przeszedł operację, a teraz skupia się na rehabilitacji.
Jak przebiega proces rekonwalescencji?
“Dalej ciężko pracujemy nad tym, żeby wrócić na motor i być gotowym na początek sezonu 2024. Po niecałych dwóch miesiącach rehabilitacji w Krakowie, z bardzo kompetentną ekipą rehabilitantów, już teraz widać ogromne postępy” – podano w poście opublikowanym na instagramowym profilu Hansena.
Zrelacjonowano również, że zawodnik może trenować na rowerze stacjonarnym. Może także poruszać się o kulach.
“W zeszłym tygodniu w centrum rehabilitacyjnym w Krakowie był odwiedzić Patricka były trener kadry duńskiej – Anders Secher. Było wiele rozmów o przyszłości. Przy okazji zdecydowaliśmy, żeby kontynuować naszą współpracę, która zaczęła się od tego sezonu, kiedy Anders np. był z Patrickiem podczas wywalczenia brązowego medalu na IM Danii” – podkreślono we wpisie.
27 października Hansen zamierza zakończyć rehabilitację w Krakowie.
“Później będziemy kontynuować treningi w ambulatoryjnym centrum rehabilitacji bliżej domu, w okolicy Rybnika” – zakończono.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czytaj także: Patryk Peda znów krytykowany. Tym razem przez Tomasza Hajto
