Ostatnio pojawia się sporo plotek na temat tego, gdzie w najbliższym czasie będzie występował zawodnik reprezentacji Polski. Okazało się, że całkiem poważnie Piotr Zieliński jest kuszony przez Inter Mediolan. Polak w zespole finalisty zeszłej edycji Ligi Mistrzów miałby zastąpić ważnego piłkarza, któremu też wygasa niebawem kontrakt.
Choć latem mówiło się o potencjalnych transferach do Lazio czy Arabii Saudyjskiej, to Piotr Zieliński ostatecznie postanowił zostać w SSC Napoli. Pomocnik miał podpisać nową umowę, ponieważ ta wygasa z końcem tego sezonu. Pojawił się problem, ponieważ mistrzowie Włoch nastawili się na redukcję wynagrodzenia polskiego piłkarza. To wyhamowało na razie te negocjacje i nie wiadomo, jaka przyszłość czeka gracza mistrza Włoch.
Czy Piotr Zieliński jest kuszony przez Inter Mediolan?
Włoski portal “FcInterNews.it” podaje, że Piotr Zieliński mógłby zastąpić w Interze Mediolan Henrikha Mkhitaryana. Ormianin jest w podobnej sytuacji co polski pomocnik, poniewaz jemu też z końcem tego sezonu wygasa umowa. Ponoć jeśli nadejdzie lukratywna oferta z innego klubu, to 35-latek miałby ją zaakceptować.
Taki scenariusz spowodowałby, że w drugiej linii Interu Mediolan powstałaby luka, którą idealnie mógłby wypełnić właśnie Piotr Zieliński. Finanse nie byłyby problemem dla finalisty zeszłej edycji Ligi Mistrzów, ponieważ Polak mógłby liczyć na takie wynagrodzenie, które zarabia obecnie Henrikh Mkhitaryan, czyli mniej więcej 4 mln euro. Podobną kwotę polski zawodnik inkasuje obecnie w SSC Napoli.
Wiele wskazuje na to, że Piotr Zieliński jest kuszony przez Inter Mediolan. To powoduje, że we Włoszech może rozpocząć się prawdziwa walka o polskiego zawodnika, ponieważ podobne zamiary ma Juventus. Nie można zapominać także o Atletico Madryt czy Manchesterze United, ponieważ takie plotki również się pojawiały. Wspominano nawet o transferze jeszcze w zimowym okienku transferowym, aby SSC Napoli mogło coś zarobić na swoim piłkarzu. Kolejne tygodnie pewnie dostarczą więcej informacji w tym temacie.
Czytaj także: Nicola Zalewski może zostać sprzedany. AS Roma wyceniła polskiego piłkarza
