Już we wtorkowy wieczór Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Walią w finale baraży o bilet na Euro 2024. Według informacji opublikowanych na portalu Meczyki.pl, istnieje szansa, że Przemysław Frankowski będzie mógł zagrać z Walią. Reprezentant Polski trenował w poniedziałek z resztą drużyny, co jest optymistycznym sygnałem.
Przemysław Frankowski dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Estonią. Zawodnik RC Lens dał radę nawet otworzyć wynik tej rywalizacji, gdy wykorzystał świetne podanie Jakuba Piotrowskiego z głębi pola. Niestety polski wahadłowy doznał kontuzji i w przerwie musiał zejść z boiska. Piłkarz nie trenował na pełnych obrotach, a lekarze starali się przygotować piłkarza do pojedynku z Walią.
Przemysław Frankowski trenował z zespołem. Dobra wiadomość przed meczem z Walią
W trakcie sobotnich i niedzielnych treningów reprezentant Biało-Czerwonych nie był w stanie pracować normalnie z resztą drużyny. Na całe szczęście Przemysław Frankowski w poniedziałek mógł już trenować razem z kolegami.
“Stan Frankowskiego uległ znacznej poprawie, dzięki czemu rozpoczął trening z całym zespołem. Jeśli nie dojdzie do żadnego zwrotu akcji, najpewniej będzie on do dyspozycji Michała Probierza podczas meczu z Walią” – czytamy na portalu Meczyki.pl.
“Przemysław Frankowski trenuje. Jego rozgrzewka nie różni się niczym od rozgrzewki pozostałych piłkarzy. Można się tylko zastanawiać, czy to jest jakaś zasłona dymna, czy może jest już w pełni zdrowy” – powiedział Maciej Łuczak w programie na kanale Meczyki.pl.
Jeśli ostatecznie Przemysław Frankowski będzie mógł zagrać z Walią, to okazałoby się to dobrą wiadomością dla Michała Probierza. Tym bardziej, że w trakcie meczu z Estonią urazu nabawił się także inny wahadłowy – Matty Cash. Niestety w jego przypadku kontuzja okazała się poważniejsza i zawodnik opuścił zgrupowanie reprezentacji. Miejsce piłkarza Aston Villi zajął awaryjnie powołany Paweł Wszołek. Przypomnijmy, że finał baraży odbędzie się we wtorek o 20:45 w Cardiff.