Nie jest tajemnicą, że obecny sezon będzie dla włoskiego trenera ostatnim na Santiago Bernabeu. Już od pewnego czasu wiemy, że Włoch ma w przyszłym roku objąć reprezentację Brazylii. W hiszpańskich mediach coraz głośniej mówi się jednak o tym, że Real Madryt znalazł następcę Carlo Ancelottiego. Jeśli tę operację udałoby się sfinalizować, to można byłoby to nazwać wielkim powrotem, bo mówimy o byłym zawodniku “Los Blancos”.
Choć Real Madryt dobrze rozpoczął ten sezon i zanotował sześć zwycięstw w sześciu meczach, to kolejna rywalizacja i do tej pory najbardziej prestiżowa, czyli derby z Atletico Madryt, zakończyły się porażką “Los Blancos” 1:3. To ponownie uruchomiło w Hiszpanii lawinę komentarzy na temat przyszłości trenera wicemistrza Hiszpanii.
Real Madryt znalazł następcę Carlo Ancelottiego. Xabi Alonso trafi na Santiago Bernabeu?
Radio Marca poinformowało, że zarząd madryckiego zespołu nie chce zmienić swoich planów i nadal nastawiony jest na to, że zespół w przyszłych rozgrywkach poprowadzi Xabi Alonso, czyli obecny trener Bayeru Leverkusen. Hiszpan zbiera bardzo dobre oceny za swoją pracę, w tym sezonie jego zespół odniósł sześć zwycięstw i zremisował również 2:2 z Bayernem Monachium.
Bayer Leverkusen nie chce oczywiście niczego ułatwiać Realowi Madryt. Właśnie z tym wiązało się prawdopodobnie podpisanie w sierpniu nowej umowy z Hiszpanem, która wiąże go z niemieckim zespołem do końca sezonu 2025/26.
Xabi Alonso po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął edukację trenerską w akademii Realu Madryt. Stamtąd trafił do Realu Sociedad, gdzie przejął zespół rezerw. Dobrze sobie tam radził, dlatego Bayer Leverkusen zdecydował się ściągnąć byłego reprezentanta Hiszpanii do Niemiec i powierzyć mu misję prowadzenia drużyny “Aptekarzy”.
Wiele wskazuje na to, że Real Madryt znalazł następcę Carlo Ancelottiego. Media informowały jeszcze o Raulu Gonzalezie, ale wydaje się, że na ten moment to Xabi Alonso prowadzi w rankingach, głównie ze względu na większe doświadczenie i świetne wyniki, które osiąga w mocnej lidze.
