Dyspozycja Biało-Czerwonych w tym sezonie nie jest najlepsza. Polacy nie potrafią nawiązać do najlepszych wyników. Głos w tej sprawie zabrał prezes Polskiego Związku Narciarskiego. W rozmowie z Interią Adam Małysz skrytykował polskich skoczków i wskazał, jak według niego powinni się zachować.
Na razie najlepszym polskim skoczkiem w Pucharze Świata jest Aleksander Zniszczoł, co trochę zaskakuje. W Willingen pokazał, że może się jeszcze liczyć w tym sezonie. Jeśli chodzi o występy Kamila Stocha, Dawida Kubackiego czy Piotra Żyły, to trudno mówić o dobrej i stabilnej dyspozycji. Z tego względu znów rodzi się dyskusja na temat tego, czy nie powinni skupić się na treningach.
Adam Małysz jasno o polskich skoczkach: to już dawno powinni zrobić
Na początku Pucharu Świata pojawiały się głosy, że polscy skoczkowie powinni szukać najlepszej formy nie podczas konkursów, a właśnie w trakcie treningów. “To już dawno powinni zrobić. Spokojny trening dużo by im pomógł, ale znacznie wcześniej. Oni jednak nie chcieli. Dziwię się, bo może teraz sytuacja byłaby zupełnie inna. Nie jest to jednak łatwa sytuacja dla Thomasa, bo nawet jeśli chce zrobić pewne rzeczy, ale wie, że będzie opór, to nie jest w stanie wyegzekwować tego. Jak zawodnicy zostaną, ale nie będą do tego przekonani, to nie ma to wtedy żadnego sensu” – powiedział Adam Małysz w wywiadzie dla Interii.
Choć Adam Małysz skrytykował polskich skoczków za kwestie związane z przygotowaniem, to wciąż ma nadzieję, że pokażą oni dobre skoki w końcówce tego sezonu. “Ten sezon zbliża się ku końcowi i na pewno trudno będzie coś jeszcze w nim zwojować. Raczej nie liczyłbym na jakieś wielkie przebłyski, ale cały czas jest walka o poprawianie wyników. I to jest możliwe” – dodał prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Teraz Puchar Świata wyleciał poza Europę. Czekają nas trzy dni rywalizacji w Stanach Zjednoczonych. Już w piątek odbędą się kwalifikacje w Lake Placid. Na sobotę zaplanowano konkurs indywidualny i duetów, natomiast w niedzielę czeka nas już tylko konkurs indywidualny.
