Biało-Czerwoni rozpoczęli zmagania w Czechach na mistrzostwach świata w hokeju. Okazało się, że po rozegraniu pierwszego meczu reprezentant Polski jest kontuzjowany. Niestety ten uraz wyklucza naszego zawodnika z dalszego udziału w tej imprezie. Co dokładnie się stało?
Reprezentacja Polski rozpoczęła mistrzostwa świata w hokeju od spotkania z Łotwą. Nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony i postawili się faworytom tego meczu. Ostatecznie Biało-Czerwoni przegrali po dogrywce 4:5, ale wrażenie było raczej pozytywne, dzięki czemu można z optymizmem patrzeć na kolejne mecze. Jest jednak jeden problem.
Bartosz Ciura kontuzjowany. Jest awaryjne powołanie
Niestety oprócz dobrej dyspozycji Polaków, z Czech dopłynęły do nas także negatywne wiadomości. Jak się okazało, reprezentant Polski jest kontuzjowany. Opublikowano komunikat, z którego wynika, że Bartosz Ciura doznał złamania palca. Niestety uraz jest na tyle poważny, że zawodnik nie będzie mógł kontynuować swojego występu na czeskim turnieju.
Bartosz Ciura zagrał w sobotnim spotkaniu przez 16 minut i 57 sekund. Patrząc na klasyfikację plus/minus, wypadł w niej na 0. Wiemy już, że tego bilansu nasz obrońca nie będzie w stanie poprawić. Jak się okazało, selekcjoner Biało-Czerwonych wysłał już awaryjne powołanie.
W miejsce Bartosza Ciury w kadrze znajdzie się obrońca GKS-u Katowice Kacper Maciaś, czyli brat Krzysztofa Maciasia. On z kolei w sobotnim meczu z Łotwą zaimponował swoją grą, dzięki czemu otrzymał nagrodę dla MVP tego spotkania.
Czasu na aklimatyzację w reprezentacji Kacper Maciaś nie będzie miał zbyt dużo, bo harmonogram na mistrzostwach świata w hokeju jest dosyć napięty. Biało-Czerwoni kolejne spotkanie rozegrają już w niedzielę 12 maja. Rywalami podopiecznych Róberta Kalábera będzie tym razem Szwecja, która w pierwszym starciu pokonała USA 5:2. Początek drugiego testu Polaków został zaplanowany na 20:20. Oby tym razem do dobra gra przełożyła się również na wynik.
