“Wojskowi” zakończyli już obóz przygotowawczy w Turcji przed rozpoczęciem wiosennej rundy Ekstraklasy. Okazuje się jednak, że Legia Warszawa ma problem, który może poważnie martwić trenera Kostę Runjaicia przed dalszą walką w tym sezonie. Uwagę w ostatnim czasie przykuwa kiepska dyspozycja napastników stołecznej drużyny.
W Turcji Legia Warszawa pokazała się raczej z dobrej strony. Zawodnicy Kosty Runjaicia wygrali z Ordabasami Szymkent i Dynamem Kijów, a z Rapidem Wiedeń udało im się zremisować. W trakcie tych spotkań gole zdobywał dla “Wojskowych” zdobył tylko jeden napastnik – Blaž Kramer.
Problem Legii Warszawa z napastnikami. Kto będzie strzelał gole?
Warto przyjrzeć się statystykom napastników “Wojskowych” i wtedy można zobaczyć, że Legia Warszawa ma problem. Tomáš Pekhart zaliczył w lidze niezły początek tego sezonu, ale potem się zablokował i od września szuka przełamania. Marc Gual do tej pory zanotował tylko jedno trafienie w Ekstraklasie.
Głos w temacie napastników Legii Warszawa zabrał Marcin Szymczyk ze strony Legia.Net. “W Belek nikt nie był blisko optymalnej dyspozycji i tym samym nie gwarantował regularnego trafiania do siatki. Pekhart był często apatyczny, nie wychodził na pozycję, nie dochodził do pozycji strzałowej. Kramer pokazywał się do gry, strzelał gole, ale raz trenował, a raz nie” – napisano.
“Gual to świetny człowiek, nie da się go nie lubić, ma duży potencjał i umiejętności jak na naszą ligę, wiedzą o tym koledzy z zespołu i trenerzy. Stać go na to by się przełamał i został najlepszym strzelcem drużyny, ale pytanie kiedy i czy w ogóle to przełamanie nastąpi” – dodał Marcin Szymczyk.
Choć w Legii Warszawa jeszcze nikt raczej nie bije z tego powodu na alarm, można się zastanawiać, czy napastnicy w końcu się przełamią i wrócą do regularnego punktowania. Pozostaje jeszcze kwestia wpływu zmian kadrowych na grę. “Wojskowi” pierwsze spotkanie rundy wiosennej zagrają 9 lutego i zmierzą się z Ruchem Chorzów.
