Ten sezon rozpoczął się bardzo kiepsko dla Fogo Unii Leszno. Ta drużyna zajmuje na razie ostatnie miejsce w PGE Ekstralidze i sytuacja nie wygląda najlepiej. Okazuje się, że być może widać światełko w tunelu, ponieważ Janusz Kołodziej wraca na tor. Lider “Leszczyńskich Byków” od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Janusz Kołodziej około miesiąc temu doznał zwichnięcia stawu ramiennego ze złamaniem guzka większego. Okazało się to na tyle poważne, że konieczne było przeprowadzenie operacji. Wówczas w komunikacie opublikowanym przez Unię Leszno nie sprecyzowano, ile potrwa pauza “Koldiego”, lecz media wskazywały, że cały proces może potrwać w okolicach 8 tygodni.
Janusz Kołodziej bliski powrotu. Kiedy znowu pojedzie?
Wiele wskazuje na to, że ze zdrowiem lidera Fogo Unii Leszno jest już coraz lepiej. Portal “WP Sportowe Fakty” poinformował, że Janusz Kołodziej wraca na tor. Dzisiaj zawodnik ma pojawić się na treningu i odbyć pierwsze próby.
Prawdopodobnie jest to tylko kolejny etap rehabilitacji i nie ma co liczyć na to, że żużlowiec wystąpi w następnej kolejce PGE Ekstraligi, w której “Leszczyńskie Byki” podejmą Krono-Plast Włókniarza Częstochowa.
Na temat stanu zdrowia Janusza Kołodzieja wypowiedział się dyrektor zarządzający leszczyńskiego klubu, Sławomir Kryjom. “To będzie decyzja samego zawodnika, a Janusz wróci do jazdy dopiero wtedy, gdy sam będzie pewny, że jest gotowy. My na niego nie naciskamy i cierpliwie czekamy aż wyzdrowieje” – przyznał.
Portal “WP Sportowe Fakty” prognozuje, że Janusz Kołodziej może celować z powrotem na 22 czerwca. To właśnie wtedy Fogo Unia Leszno podejmie na własnym stadionie KS Apatora Toruń. Sytuacja wydaje się być dynamiczna i prawdopodobnie ostateczne decyzje zostaną podjęte w oparciu o zdrowie i dyspozycję “Koldiego”.